Wydali prawie 23 mln zł. A teraz? Farsa

Facebook / Przyszłość ziemi przysuskiej / Stadion w Przysusze
Facebook / Przyszłość ziemi przysuskiej / Stadion w Przysusze

To miała być duma gminy Przysucha, a wyszła budowlana katastrofa. Modernizacja stadionu miejscowego Oskara kosztowała 23 miliony złotych. Termin zakończenia prac był kilkukrotnie przesuwany, a teraz na jaw wychodzą usterki.

W przyszłym roku MKS Oskar Przysucha będzie obchodził 60-lecie istnienia. To klub z małej gminy położonej 40 kilometrów od Radomia. Obecnie rywalizuje w mazowieckiej IV lidze. Ma jednak ogromne problemy infrastrukturalne. Choć jeszcze kilka miesięcy temu niewiele na to wskazywało.

Stadion Oskara przeszedł bowiem modernizację, która pochłonęła blisko 23 miliony złotych. Środki pochodziły m.in. z Polskiego Ładu i ministerialnego programu "Sportowa Polska". Na papierze wszystko wygląda pięknie, jednak rzeczywistość jest brutalna.

O problemach na stadionie pisze facebookowy profil "Przyszłość ziemi przysuskiej". Wyremontowano m.in. płytę główną boiska, wybudowano trybuny, bieżnię lekkoatletyczną czy skocznie do skoków wzwyż i w dal.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie

Oficjalnie prace zakończono w końcówce ubiegłego roku. Robiono to jednak w pośpiechu. Teraz na jaw wychodzą usterki, których lista jest długa. Prace przebiegały w sposób ślamazarny i chaotyczny. Bieżnię układano w deszczu czy mrozie. Robiąc jedno, niszczono drugie. Przykład? Ślady po jeździe samochodu na płycie boiska.

"Zalegająca woda świadczy tutaj o nieskuteczności odwodnienia. W konstrukcji trybuny powstają szczeliny, które ktoś próbuje uszczelniać pianką montażową" - dodaje profil "Przyszłość ziemi przysuskiej".

Bogusław Włodarczyk, przewodniczący Komisji Odbiorowej, twierdzi, że zdjęcia nie odzwierciedlają stanu faktycznego, a usterki zostały zauważone przed odbiorem.

"Wykonawca robót budowlanych przystąpił w trybie pilnym do ich usunięcia. Część wskazanych przez Zamawiającego usterek została już usunięta. Pozostałe usterki mają być usunięte do 30 kwietnia" - dodał.