Zawieszenie Adama Gomoły w partii oraz klubie parlamentarnym ma związek z zarzutami dotyczącymi "handlowania" miejscem na liście wyborczej Polska 2050. Prawdziwą burzę rozpętały informacje dziennika "Nowa Trybuna Opolska".
Według tamtejszych doniesień polityk miał zlecić operację finansową, w celu ominięcia limitu finansowania kampanii wyborczej (więcej przeczytasz TUTAJ).
"Zaistniała sytuacja pozostawia wątpliwości, czy w przypadku pana posła Adama Gomoły zostały zachowane standardy przejrzystości i transparentności" - czytaliśmy w oświadczeniu partii.
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
Po 15 października 2023 roku na temat Gomoły było głośno nie tylko ze względu na fakt, iż został najmłodszym posłem Sejmu X kadencji. Portale sportowe wspominały bowiem o jego przeszłości. Już jako 15-latek sędziował mecze piłkarskie w swoim okręgu.
W udzielonym jakiś czas temu wywiadzie dla WP SportoweFakty powiedział, że większe emocje przeżył nie w pierwszym dniu w Sejmie... a debiucie sędziowskim.
- Pamiętam ten pierwszy mecz trampkarzy do lat 15. Było to w Zdzieszowicach, na stadionie Ruchu. Emocje były ogromne. Wtedy musiałem wszystko zrobić sam, a tu miałem wsparcie kolegów i koleżanek. Do roli posła szykowałem się dłużej - mówił Adam Gomoła (więcej przeczytasz TUTAJ).
Zobacz też:
Robert Lewandowski w szoku? Skład FC Barcelony na mecz z Mallorką
Gol za golem w Gliwicach. Oddech Radomiaka. Piast w coraz trudniejszej sytuacji