Ruch Chorzów przegrał z wirusem i Stalą Mielec

PAP / PAP/Darek Delmanowicz / Stal Mielec nie miała problemów z pokonaniem Ruchu Chorzów
PAP / PAP/Darek Delmanowicz / Stal Mielec nie miała problemów z pokonaniem Ruchu Chorzów

Cudu nie było. Zdziesiątkowany wirusem Ruch Chorzów niewiele potrafił zdziałać w Mielcu i przegrał ze Stalą 1:3. Gole dla gospodarzy zdobywali Ilja Szkurin i dwie Matthew Guillaumie. Dla Ruchu trafił Josema.

Stal Mielec bardzo dobrze weszła w rundę, przegrała dopiero w poniedziałek z Radomiakiem, ale w lidze w sytuacji jest bardzo dobrej. Ruch przed tygodniem w końcu wygrał, ale w sobotę Niebieskich dopadł wirus.

W efekcie w porównaniu do potyczki z Piastem Janusz Niedźwiedź musiał dokonać sześciu roszad. W Chorzowie zostali Patryk Stępiński, Adam Vlkanova i Patryk Sikora. Przed meczem z kadry wypadł Miłosz Kozak. Urazu nie zdążył wyleczyć Tomasz Wójtowicz, a kartki wyeliminowały Roberta Dadoka.

Problemy chorzowian od początku były widoczne na placu gry. Ruch niewiele potrafił zdziałać w ofensywie, słabsi fizycznie Niebiescy mieli problemy z przedostaniem się z piłką pod bramkę gospodarzy.

Podopieczni Kamila Kieresia prowadzenie już w 11. minucie, w dość szczęśliwych okolicznościach.  Po dograniu z rzutu wolnego katastrofalnie w polu karnym zachował się Kacper Michalski, który podał piłkę Ilji Szkurinowi, a ten z bliska wpakował ją do siatki.

Prowadząc gospodarze nie zamierzali oddawać inicjatywy Niebieskim. Ruch próbował szczęścia po strzałach z rzutów wolnych Filipa Starzyńskiego, ale "Figo" lata chwały wydaje się mieć za sobą. Mateusz Kochalski pewnie interweniował.

ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki

W 29. minucie padł drugi gol dla mielczan. Do wybitej przed pole karne piłki dopadł Maciej Domański, po strzale Domańskiego trącił ją jeszcze Matthew Guillaumier i Dante Stipica nie był w stanie interweniować. Przed bramkarzem Ruchu, na spalonym stał jeszcze zawodnik Stali, ale sędziowie uznali, że nie brał udziału w akcji.

Dopiero w końcówce premierowej odsłony chorzowianie częściej zaczęli znajdować się pod bramką Kochalskiego, nie dali jednak rady poważniej zagrozić Stali.

Po zmianie stron Ruch starał się atakować. Jednak to kontry mielczan były groźniejsze. W 52. minucie Domański podał do Kokiego Hinokio, Stipica w ostatnim momencie odbił piłkę na linii.

Mielczanie mecz zamknęli w 58. minucie. Kolejny raz rozbitym chorzowianom zabrakło odpowiedniej reakcji po stałym fragmencie. Po rzucie rożnym Łukasz Moneta przypadkowo zgrał piłkę na przedpole, a Matthew Guillaumier z bliska trafił do siatki. Dante Stipica złapał piłkę, ale za linią.

Chwilę później odpowiedzieć mógł Ruch. Moneta z dystansu potężnie lewą nogą uderzył Moneta. Piłka zatrzymała się na spojeniu słupka z poprzeczką. W 64. minucie Niebiescy zdobyli gola. Moneta dośrodkował z kornera, a Josema głową pewnie uderzył do siatki.

Po golu chorzowianie szukali kontaktowego trafienia. Kilka raz pod bramką Stali zrobiło się niebezpiecznie. To gospodarze mogli trafić, kiedy w 77. minucie Szkurin w sytuacji sam na sam uderzył w Stipicę.

W końcówce niewiele działo się na boisku. Ruch do gry wprowadził dwóch młodzieżowców, którzy ligi dopiero się uczą. Mielczanie zadowoleni z prowadzenia więcej uwagi poświęcali defensywie. Dopiero w 89. minucie dogranie Somy Novothnego do Szczepana, którego strzał z woleja odbił Kochalski!

Stal wygrała, zasłużenie dopisała sobie trzy punkty. Jednak pewien niesmak po tym meczu pozostaje.

Stal Mielec - Ruch Chorzów 3:1 (2:0)
1:0 - Ilja Szkurin 11'
2:0 - Matthew Guillaumier 29'
3:0 - Matthew Guillaumier 58'
3:1 - Josema 64'

Składy:

Stal Mielec: Mateusz Kochalski - Bert Esselink, Mateusz Matras, Maksymilian Pingot - Alvis Jaunzems, Matthew Guillaumier (90+3' Rafael Santos), Piotr Wlazło, Krystian Getinger -  Maciej Domański (90+1' Krzysztof Wołkowicz), Koki Hinokio (67' Mateusz Stępień) - Ilja Szkurin (90+1' Łukasz Wolsztyński).

Ruch Chorzów: Dante Stipica  - Przemysław Szur, Szymon Szymański, Josema (80' Mateusz Bartolewski) - Kacper Michalski (80' Mike Huras), Filip Starzyński, Juliusz Letniowski, Łukasz Moneta (80' Wiktor Długosz) - Tomasz Foszmańczyk (70' Soma Novothny), Filip Wilak (55' Bartłomiej Barański) - Daniel Szczepan.

Żółte kartki: Matras (Stal) oraz Szur (Ruch).

Sędzia: Paweł Malec (Łódź).

Czytaj także:
Ruch Chorzów zdziesiątkowany przez wirusa. Karygodna postawa Stali Mielec
Tomasz Tułacz zaplanował wykluczenie rywala. "To też był efekt działań"

Komentarze (1)
avatar
wojak5036
10.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
" Sr...ie w banie". Ruch chciał " przechytrzyć" Stał i PZPN przed meczem z Górnikiem. Nikt im nie kazał " żreć" kebsa u Podolskiego ...