Ofiarna interwencja Polaka w La Lidze. W ostatniej chwili ugasił pożar [WIDEO]

Twitter / LaLiga / Na zdjęciu: interwencja Jóźwiaka
Twitter / LaLiga / Na zdjęciu: interwencja Jóźwiaka

Granada z Kamilem Jóźwiakiem w składzie musiała uznać wyższość Realu Sociedad (2:3). Wynik mógł być wyższy, gdyby nie świetna parada Polaka.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę Kamil Jóźwiak pierwszy raz został wystawiony w podstawowej "jedenastce" na mecz w ramach La Ligi. Po stronie Granady dublet skompletował Myrto Uzuni, ale to nie wystarczyło. Piłkarze Realu Sociedad byli skuteczniejsi i odnieśli zwycięstwo 3:2 na Estadio Nuevo Los Carmenes.

Przyjezdni mieli okazje ku temu, by nawet podwyższyć wynik. W jednej z nich przytomnie zachował się właśnie polski skrzydłowy, który rozegrał 81 minut przeciwko Realowi i następnie został zastąpiony przez Theodora Corbeanu.

Javi Galan wykonał rzut wolny, dogrywając z głębi pola w kierunku Igora Zubeldii. Zawodnik Realu strącił piłkę głową i wszystko wskazywało na to, że golkiper Granady będzie musiał wyciągać ją z bramki. Z pomocą ruszył mu Jóźwiak.

W ostatniej chwili nowy zawodnik Granady popisał się ofiarną interwencją i efektownie wybił piłkę z linii bramkowej. Jóźwiak zderzył się z klubowym kolegą, a na dodatek z impetem wpadł do siatki. Swój występ zwieńczył więc udanym zagraniem.

ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki

Po zmianie klubu Jóźwiak próbuje udowodnić, że zasługuje na miejsce w składzie. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział natomiast Kamil Piątkowski.

Czytaj więcej:
GKS Katowice może jeszcze namieszać w Fortuna I lidze
Były prezes Realu: "Lewy" już nie dogoni Mbappe. Ale jednego nikt mu nigdy nie zabierze

Komentarze (0)