[tag=617]
Arsenal FC[/tag] musiał się mocno namęczyć, żeby awansować do ćwierćfinału Champions League. W pierwszym meczu jedną bramką zwyciężyło FC Porto, a w rewanżu - w takim samym stosunku - wygrała ekipa "Kanonierów", co oznaczało, że konieczna będzie dogrywka (---> RELACJA).
W tej żadne gole jednak nie padły, a więc doszło do konkursu "jedenastek", w którym lepiej zaprezentował się czołowy zespół Premier League. Po meczu wiele mówiło się o bardzo dobrym spotkaniu w wykonaniu Jakuba Kiwiora. Polski defensor za swój występ zebrał same wysokie noty.
Grze kadrowicza przyglądał się z trybun Emirates Stadium dziennikarz portalu Meczyki.pl i nie stronił później od pochwał. - Polak był pewny, spokojny. Jeden z jego lepszych występów w Arsenalu - relacjonował Radosław Przybysz.
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki
Po czym dodał: - Kibice często krzyczeli jego nazwisko, byli pod wrażeniem jego gry. Naprawdę bardzo solidny występ, warto go pochwalić.
- Miał jeden przegrany pojedynek, po którym było nerwowo, ale poza tym podobał mi się. Rzadko pojawiał się na połowie Porto, ale w zadaniach defensora sprawdzał się naprawdę dobrze - podsumował występ polskiego obrońcy Radosław Przybysz.
Z kim w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zmierzy się drużyna Polaka? Losowanie odbędzie się w piątek. Przypomnijmy, że do najlepszej ósemki awansowały także FC Barcelona, Bayern Monachium, Paris Saint-Germain, Manchester City i Real Madryt.
Pozostały zatem tylko dwie niewiadome, ale w środowy wieczór wszystko będzie już jasne. Tego dnia odbędzie się rewanżowe starcie Interu Mediolan z Atletico Madryt oraz mecz Borussia Dortmund - PSV Eindhoven.
Czytaj także:
Wielki mecz Kiwiora w Lidze Mistrzów. "Nie do pokonania"
"Spłaca się Barcelonie". Błysk geniuszu warty miliony