Kolejne problemy Rakowa. Lider zespołu wypada na kilka tygodni

WP SportoweFakty / Kuba Duda /  Na zdjęciu: Fran Tudor
WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Fran Tudor

Pech nie opuszcza Rakowa Częstochowa. Nie dość, że drużyna spisuje się poniżej oczekiwań, to jeszcze w najbliższych tygodniach będzie osłabiona brakiem swojego lidera Frana Tudora, który doznał urazu barku.

Ostatni ligowy mecz z ŁKS-em Łódź zakończył się źle nie tylko dla całego Rakowa Częstochowa (bo tak trzeba odbierać uratowany w ostatniej minucie remis na boisku najgorszego zespołu w tym sezonie), ale i dla Frana Tudora.

Niekwestionowany lider, jeden z najważniejszych piłkarzy w zespole opuścił boisko w 39. minucie. Badania wykazały naderwanie mięśnia czworobocznego w barku. Przerwa w treningach potrwa około trzy tygodnie.

Co prawda obecnie jesteśmy w trakcie przerwy reprezentacyjnej, ale jeżeli potwierdzi się wariant trzech tygodni, to Tudor i tak opuści dwa najbliższe mecze Rakowa: domowy z Ruchem Chorzów (30 marca, godz. 12.30) i wyjazdowy z Radomiakiem Radom (5 kwietnia, godz. 20.30).

ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę na środku boiska. A później zrobił szalony rajd

Tudor w sezonie 2023/24 wystąpił w 38 meczach Rakowa we wszystkich rozgrywkach. To jeden z tych zawodników, od których trener Dawid Szwarga rozpoczyna ustalanie składu.

Jego brak może być bardzo mocno odczuwalny. To szczególnie bolesne dla Szwargi, który nie ma mocnej pozycji w Rakowie po ostatnich kiepskich wynikach.

Raków zawodzi, odpadł już z Pucharu Polski, a w PKO Ekstraklasie nie gra tak dobrze, jak w poprzednim mistrzowskim sezonie. Co prawda strata do prowadzącej Jagiellonii Białystok wynosi w tym momencie tylko cztery punkty, ale wynika to bardziej ze słabości rywali niż dobrej postawy częstochowskiej ekipy.

CZYTAJ TAKŻE:
Reprezentant Estonii został zapytany o Lewandowskiego. Wtedy padły te słowa
Jego zdaniem Lewandowski nadal jest najlepszym piłkarzem w lidze hiszpańskiej

Komentarze (0)