Jak zapowiedział dyrektor sportowy FC Barcelony, na jakiekolwiek decyzje w sprawie wzmocnień na przyszły sezon jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, ale klub na bieżąco monitoruje rynek transferowy.
Według Fichajes.com, szczególną uwagę katalońskiej ekipy przykuł napastnik RB Lipsk - Benjamin Sesko, który ma w swoim kontrakcie zawartą klauzulę odstępnego w wysokości około 50 milionów euro. Jego umowa z zespołem z Bundesligi jest ważna do 2028 roku.
Jak prezentują się statystyki słoweńskiego snajpera? Sesko w 34 meczach zdobył 11 bramek i dołożył do tego dorobku także dwie asysty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Gdzie był w ogóle bramkarz?
Jak podaje "Mundo Deportivo", klauzula odstępnego może być jednak zbyt wysoka dla Barcelony, biorąc pod uwagę nadchodzące letnie okno transferowe.
Poza tym Blaugrana będzie mieć sporą konkurencję w wyścigu po tego utalentowanego 20-latka. Ogromny potencjał Benjamina Sesko dostrzegły także takie wielkie marki jak Real Madryt, AC Milan, Chelsea czy Arsenal.
Czytaj także:
Co za historia. Probierz znalazł go na szkolnym boisku
Od razu to wyłapali. Probierz uchylił rąbka tajemnicy ws. składu?
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)