Nie jest tajemnicą, że FC Barcelona ma problemy finansowe. Klub cały czas poszukuje możliwości na dość szybki zarobek, a jedną z rzeczy, które mogą to dać jest sprzedaż poszczególnych zawodników, którzy są pożądani przez inne kluby.
W tym gronie znajdzie się Raphinha, który jednocześnie nie jest niezbędny w zespole prowadzonym przez Xaviego. Brazylijski skrzydłowy nie ma już nawet pewnego miejsca w pierwszym składzie, więc jego odejście nie byłoby zbyt problematyczne.
W dodatku za reprezentanta Canarinhos można zgarnąć naprawdę dobre pieniądze. Z informacji podanych przez dziennik "Sport" wynika, że saudyjskie Al-Hilal FC proponuje Barcelonie nawet 100 milionów euro za skrzydłowego, a Blaugrana określiła tę propozycję jako bardzo interesującą.
ZOBACZ WIDEO: Eksperci są zgodni. Walia to drużyna "trzy piętra wyżej"
W dodatku sam piłkarz mógłby liczyć na sporą podwyżkę względem tego, co obecnie zarabia w stolicy Katalonii. Według wspomnianego wyżej źródła mógłby inkasować nawet trzy razy więcej pieniędzy niż ma to miejsce w Hiszpanii.
Takie rozwiązanie mogłoby go przekonać do odejścia z Barcy, bo dotychczas raczej nie był zbyt chętny na taki ruch. Jednak tak znacząca podwyżka, a także przenosiny do czołowego klubu z Saudi Pro League mogłyby sprawić, że zmieniłby zdanie.
Czytaj też:
Niepokojące wieści z obozu kadry
Gol w 6. sekundzie meczu! Wygrana ewentualnego rywala Polaków na Euro 2024