778 meczów w barwach FC Barcelony rozegrał Lionel Messi. Strzelił w tym czasie niewiarygodną liczbę 672 goli, co czyni go najlepszym strzelcem w historii klubu z gigantyczną przewagą nad resztą (drugi w kolejności Cesar Rodriguez ma... 226 trafień). W dodatku przy nazwisku Messiego dopisujemy 303 asysty (dane według portalu Transfermarkt).
Messi wygrał w piłce wszystko, co tylko się dało. Mistrzostwo kraju? Odhaczone. Liga Mistrzów? Proszę bardzo. Złota Piłka? Miał wręcz na nią abonament. Mistrzostwo świata z Argentyną? Również można postawić tzw. ptaszka.
Czasu się jednak nie oszuka. Messi jest znacznie bliżej niż dalej zakończenia kariery. Został o to zapytany w podcaście "Big Time".
- Odejdę, kiedy poczuję, że nie jestem już gotowy do gry, że nie cieszę się sobą i nie pomagam kolegom z drużyny - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie mocni rywale Polaków na Euro. "Dostaliśmy się tam kuchennymi drzwiami"
- Jestem bardzo samokrytyczny wobec siebie i wiem, kiedy gram dobrze, a kiedy słabo. W momencie, gdy poczuję, że nadszedł czas, by odejść, zrobię to bez zastanawiania się nad tym, ile mam lat - komentował Messi.
- Nie zastanawiałem się jeszcze nad tym, co będę robił po zakończeniu kariery. Skupiam się na teraźniejszości. Mam nadzieję, że będę mógł grać jeszcze przez jakiś czas. Miałem szczęście, że udało mi się zrealizować wszystkie sportowe marzenia. Nie mogę prosić o więcej - podkreślał 36-latek.
Nie mogło zabraknąć również wątku odejścia z Barcelony latem 2021 roku.
- To było trudne. Chciałem zostać w Barcelonie, nie byłem gotowy na odejście, a wszystko potoczyło się bardzo szybko. Musiałem z dnia na dzień zmienić swoje życie. Nie szukałem tej zmiany, dlatego na początku było mi ciężko w PSG - stwierdził.
Messi grał w Paryżu przez dwa sezony i dwukrotnie wywalczył z tym zespołem mistrzostwo Francji. Od lipca ubiegłego roku reprezentuje Inter Miami. W rozpoczętym niedawno sezonie rozegrał już w sumie pięć spotkań, a jego bilans to pięć goli i dwie asysty.
CZYTAJ TAKŻE:
Gwiazdor Realu Madryt podjął decyzję ws. przyszłości
23 miejsca. Oni mogą zapomnieć o Euro 2024?