W spotkaniu 30. kolejki Serie A Lazio Rzym podejmowało w stolicy Włoch Juventus. Mecz ten był bardzo ważny dla obu zespołów.
Na ławce trenerskiej gospodarzy zadebiutował Igor Tudor, który został następcą Maurizio Sarriego. Doświadczony włoski szkoleniowiec podał się do dymisji po przegranym meczu z Udinese Calcio (1:2).
Rzymianie w dalszym ciągu mogą celować w awans do europejskich pucharów. Przed potyczką z Juve zajmowali 9. miejsce w tabeli.
Realnym celem dla Juventusu jest walka o wicemistrzostwo Włoch. Poza zasięgiem pozostałych drużyn jest Inter Mediolan, który pewnie zmierza po tytuł.
ZOBACZ WIDEO: Szczęsny bohaterem w serii rzutów karnych. "Wybronił ten mecz"
W sobotnim meczu stroną przeważającą byli gospodarze. Wszystko jednak wskazywało na to, że rywalizacja zakończy się podziałem punktów. W ostatniej akcji spotkania decydujący cios zadali podopieczni Tudora.
Piłkę z narożnika pola karnego dośrodkował Matteo Guendouzi, a jego podanie strzałem głową wykończył Adam Marusić i wprawił kibiców Biancocelestich w euforię. Wojciech Szczęsny nie miał przy tym trafieniu nic do powiedzenia.
Przyszłość polskiego bramkarza w Juventusie nadal nie jest pewna. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2025 roku.
Lazio po tym zwycięstwie awansowało na siódmą pozycję, lokata turyńczyków pozostała bez zmian.
Czytaj także:
Ciarki. Tak Szczęsny wstrząsnął kadrą. Jest już nagranie
Jest od niego lepszy? Tomaszewski nie ma wątpliwości ws. Szczęsnego