Wybitny Reprezentant Polski wrócił ze zgrupowania i się nie zatrzymuje. Podczas sobotniej rywalizacji z Cracovią w PKO Ekstraklasie Kamil Grosicki kolejny raz udowodnił, że aktualnie znajduje się w życiowej formie.
Już w pierwszej minucie tego spotkania Grosicki ruszył skrzydłem, po czym wyłożył piłkę jak na tacy klubowemu koledze. W tej sytuacji Fredrik Ulvestad bez żadnego problemu znalazł drogę do siatki. "Pasy" dość szybko odpowiedziały za sprawą Benjamina Kallmana.
Filar Pogoni ponownie przypomniał o sobie, gdy minął kwadrans od pierwszego gwizdka arbitra. Grosicki przeprowadził akcję na lewej flance i tym razem zewnętrzną częścią stopy wstrzelił piłkę w pole karne Cracovii.
Drugą asystę kadrowiczowi "zabrał" Eneo Bitri. Środkowy obrońca niefortunnie interweniował i strzelił gola samobójczego.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie mocni rywale Polaków na Euro. "Dostaliśmy się tam kuchennymi drzwiami"
Biorąc pod uwagę statystyki, sezon 2023/24 jest najlepszy w dotychczasowej karierze Grosickiego, który w ligowych rozgrywkach ma 11 goli i 12 asyst. Pomimo powołania, w marcowych meczach kadry nie rozegrał ani minuty, ale ciężko pracuje na to, by Michał Probierz zabrał go na mistrzostwa Europy.
Czytaj więcej:
Niedowierzanie w Monachium. Bayern na deskach
ZVARiowany Marciniak. Ogromne emocje w meczu Piasta ze Śląskiem