To był kryminał. W 11. minucie zawodnik drużyny gości upadającego rywala kopnął w plecy. Kopnięcie przypominało obrazki z gal wrestlingu czy innych sztuk walki totalnie pozbawionych zasad. Piłkarz, który dopuścił się faulu, kompletnie nie był zainteresowany tym, co dzieje się na boisku.
Sfaulowany zawodnik długo nie podnosił się z boiska. Arbiter nie miał najmniejszych wątpliwości i ukarał agresora czerwoną kartką. To był jednak dopiero początek skandalicznych scen, do jakich doszło w spotkaniu drużyn 6 de Enero i Teniente Herreros Bueno, które rozegrano w Costa Sosa, położonym na przedmieściach Luqueno.
Przy wyniku 2:2 doszło do incydentów, których początek nastąpił na boisku, a zakończył się poza nim. Bójka z udziałem piłkarzy i kibiców skłoniła sędziów do przerwania spotkania. O skandalu piszą media na całym świecie. Nagrania z tych sytuacji można zobaczyć poniżej.
Paragwajski futbol ma w ostatnich latach duże problemy z zachowaniem kibiców. Kilka miesięcy temu doszło nawet do ataku na sędziego. Dopuścił się go piłkarz, który był wściekły po decyzji o anulowaniu gola.
Czytaj także:
Wpadka AS Romy. Rosną notowania Nicoli Zalewskiego
Bunt w Chelsea. Piłkarze nie chcą pracować z trenerem
ZOBACZ WIDEO: Polacy zachwyceni po awansie na Euro 2024! Doceniają osiągnięcie kadry