Po raz ostatni na murawie zawodnik pojawił się 10 marca. Arkadiusz Milik zdobył wówczas jedną z bramek, natomiast "Stara Dama" musiała zadowolić się remisem 2:2 w starciu ligowym z Atalantą Bergamo.
Pech sprawił, że klubowi lekarze zdiagnozowali u niego kontuzję lewego uda. Ze względu na problemy zdrowotne Polak opuścił już trzy spotkania z udziałem Juventusu. Przypomnijmy, że Michał Probierz nie zaprosił snajpera na marcowe zgrupowanie drużyny narodowej.
Milik będzie musiał jeszcze trochę poczekać na kolejny występ na włoskich boiskach. Massimiliano Allegri podczas konferencji prasowej przekazał istotne informacje na jego temat.
- Jedynym nieobecnym niedzielnego wieczoru będzie Milik. Mamy nadzieję, że będziemy go mieli jak najszybciej. Myślę, że będzie mógł wrócić za 15-20 dni - poinformował opiekun drużyny ze stolicy Piemontu.
W niedzielę o godz. 20:45 rozpocznie się rywalizacja Juventusu z Fiorentiną. Turyńczycy aktualnie zajmują trzecią pozycję w stawce i są na dobrej drodze, by zapewnić sobie przepustkę do Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: Karne z Walią w Cardiff. "Lewy" opowiedział, co działo się w jego głowie
Czytaj więcej:
Nazwali go "słabym ogniwem". Anglicy podzieleni ws. występu Modera
"Historyczny blamaż". Media nie mają litości dla Bayernu