Union Berlin rozdawał prezenty w Augsburgu. Puchary coraz bliżej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: FC Augsburg pewnie wygrał z Unionem Berlin
Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: FC Augsburg pewnie wygrał z Unionem Berlin
zdjęcie autora artykułu

W meczu otwierającym 28. kolejkę Bundesligi FC Augsburg bez większych problemów ograł na własnym stadionie Union Berlin 2:0. O wyniku przesądziły proste błędy w defensywie zawodników gości.

Gospodarze byli faworytem, bo cały czas liczą się w grze o europejskie puchary, a Union - dość nieoczekiwanie - w tym sezonie bije się o utrzymanie.

Po słabej pierwszej połowie, gdy nie obejrzeliśmy praktycznie żadnej dogodnej sytuacji, początek drugiej był już znacznie lepszy. FC Augsburg bardzo szybko przeszedł do konkretów i w 47. minucie wyszedł na prowadzenie.

Chociaż zasługa Augsburga była w tej sytuacji najmniejsza. Phillip Tietz znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem po koszmarnym kiksie Diogo Leite i z zimną krwią strzelił gola. Trudno powiedzieć, co miał w głowie obrońca Unionu. Prawdopodobnie on sam nie wie.

Wynik został ustalony w 81. minucie przez Svena Michela po sprawnie wyprowadzonym kontrataku.

W zespole Augsburga nie zagrał rzecz jasna Robert Gumny, który pod koniec marca przeszedł operację, gdyż podczas jednego z treningów zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie i czeka go kilka miesięcy przerwy.

FC Augsburg - 1.FC Union Berlin 2:0 (0:0) 1:0 Phillip Tietz 47' 2:0 Sven Michel 81'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
28
6
0
89:24
90
2
34
23
4
7
78:39
73
3
34
23
3
8
94:45
72
4
34
19
8
7
77:39
65
5
34
18
9
7
68:43
63
6
34
11
14
9
51:50
47
7
34
13
7
14
66:66
46
8
34
10
12
12
50:55
42
9
34
11
9
14
48:54
42
10
34
11
9
14
45:58
42
11
34
10
9
15
50:60
39
12
34
10
7
17
41:56
37
13
34
7
14
13
39:51
35
14
34
7
13
14
56:67
34
15
34
9
6
19
33:58
33
16
34
7
12
15
42:74
33
17
34
5
12
17
28:60
27
18
34
3
8
23
30:86
17

CZYTAJ TAKŻE: "Odrodzony". Słynny dziennik o przemianie Lewandowskiego Sebastian Szymański w ogniu krytyki. "Łatwo jest zdobyć bramkę przeciwko Zimbru" [b]

[/b]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty