Finalistki ubiegłej edycji solidarnie odpadły. Wiemy, kto powalczy o Orlen Puchar Polski

Materiały prasowe / Artur Kraszewski / TME SMS Łódź / Na zdjęciu: mecz UKS SMS Łódź - GKS Katowice. Przy piłce Paulina Filipczak
Materiały prasowe / Artur Kraszewski / TME SMS Łódź / Na zdjęciu: mecz UKS SMS Łódź - GKS Katowice. Przy piłce Paulina Filipczak

Za nami dwa zacięte starcia, choć bez dogrywek. Poznaliśmy finalistki Orlen Pucharu Polski 2024. Zostały nimi piłkarki GKS-u Katowice oraz Śląska Wrocław, które wygrały swoje wyjazdowe mecze półfinałowe.

Rok temu w Radomiu krajowe trofeum zgarnęły piłkarki UKS-u SMS Łódź, które w finale wygrały z AP Orlenem Gdańsk 5:0. Istniała szansa na to, że w tym roku dojdzie do powtórki, ale obie te drużyny musiałyby pokonać trudnych półfinałowych rywali.

Na drodze łodzianek do finału stanęły aktualne mistrzynie kraju - drużyna GKS-u Katowice. Spotkanie to długo było zamknięte, ale jeśli ktoś miał optyczną przewagę, to raczej piłkarki trenera Marka Chojnackiego. Jednak to one schodziły z boiska pokonane. W 77. minucie przyjezdne miały rzut wolny. Dośrodkowanie Joanny Olszewskiej głową zamknęła Aleksandra Nieciąg i zdobyła zwycięską - jak się później okazało bramkę.

UKS SMS był bardzo bliski wyrównania w doliczonym czasie gry drugiej połowy, ale piłka po strzale głową Dominiki Gąsieniec odbiła się od poprzeczki bramki strzeżonej przez Kingę Seweryn. GieKSa dowiozła jednobramkowe prowadzenie i po raz pierwszy w historii awansowała do finału Orlen Pucharu Polski.

ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski

Z kolei w drugim półfinale rozgrywanym na Stadionie Gdańskiego Ośrodka Sportu przy ul. Traugutta AP Orlen Gdańsk podejmował zespół Śląska Wrocław. W 23. minucie prowadzenie gościom dała Natalia Sitarz po asyście Marceliny Buś. Z kolei na początku ostatniego kwadransa drugiej połowy Joanna Wróblewska długim podaniem po ziemi uruchomiła Buś, a napastniczka WKS-u trafiła na 2:0.

W doliczonym czasie gry piłkarki z Trójmiasta zdobyły gola kontaktowego, choć nieco szczęśliwie. Bramkarka Śląska Anna Bocian próbowała wybić piłkę z własnego pola karnego, lecz zrobiła to tak nieszczęśliwie, że trafiła w Olgę Massombo, a piłka wpadła do wrocławskiej bramki. Gospodynie jednak nie zdążyły dołożyć drugiej bramki i ostatecznie przegrały 1:2.

Drużyna trenera Piotra Jagieły zagra w finale Orlen Pucharu Polski po raz drugi w historii. Przed dwoma laty uległa w nim Czarnym Antrans Sosnowiec 0:4. Tegoroczny finał odbędzie się na Arenie Lublin w niedzielę, 19 maja o godzinie 13:30.

Orlen Puchar Polski kobiet - półfinały:

UKS SMS Łódź - GKS Katowice 0:1 (0:0)
0:1 - Aleksandra Nieciąg 77'

AP Orlen Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:2 (0:1)
0:1 - Natalia Sitarz 23'
0:2 - Marcelina Buś 76'
1:2 - Olga Massombo 90+5'

Czytaj też: GKS, Pogoń i... cała reszta. Zacięta walka o podium w Orlen Ekstralidze

Komentarze (0)