61-letni Jan Urban w ostatnich miesiącach był jednym z kandydatów do objęcia posady selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Najpierw po wygaśnięciu kontraktu Czesława Michniewicza (w styczniu 2023 r.), a potem po zwolnieniu przez PZPN Portugalczyka Fernando Santosa (we wrześniu 2023 r.).
Obecny szkoleniowiec Górnika Zabrze, z którym nieoczekiwanie walczy w tym sezonie o tytuł mistrzowski, nie mówi "nie" kadrze Polski w przyszłości.
Czy Urban jest przygotowany na scenariusz, w którym zostaje następcą Michała Probierza? - Wie pan co... Jeśli w dalszym ciągu będę trenerem aktywnym, będę w zawodzie, to dlaczego nie? Wiem, że parę lat mam, ale chyba nie jestem jeszcze za stary - przyznał w rozmowie z dziennikarzem Jakubem Sewerynem z portalu Sport.pl.
57-krotny reprezentant (w latach 1985-91) w swojej karierze trenerskiej pracował z takimi zespołami, jak m.in. Legia Warszawa, Lech Poznań, Śląsk Wrocław, CA Osasuna i Górnik Zabrze. Ma duże doświadczenie.
- Więc gdybym miał poprowadzić reprezentację, to na pewno byłbym na to gotowy - zapowiedział Urban, który jak na razie koncentruje się na końcówce sezonu PKO Ekstraklasy i wzmocnieniach kadry Trójkolorowych przed ewentualnym startem w europejskich pucharach.
Zobacz:
Wielkie zwycięstwo Górnika, zaskakujące słowa Jana Urbana
Górnik nie chce zmarnować kolejnej szansy. "Nikt nam nie zabierze marzeń"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć