Na rozpoczęcie pierwszej w maju kolejki w PKO Ekstraklasy zagrał Górnik Zabrze, który nie tylko został kandydatem do awansu do europejskich pucharów, ale nawet do zdobycia mistrzostwa Polski. Drużyna Jana Urbana wybrała się na mecz z Cracovią, która nie zapewniła sobie jeszcze pozostania w elicie na kolejny sezon, a terminarz nie będzie teoretycznie rozpieszczać Pasów w końcówce rozgrywek. Inna sprawa, że skoro potrafili niedawno pokonać Jagiellonię, zremisować z Lechem Poznań, to i w piątek mogli liczyć na niespodziankę.
W jedenastce Cracovii doszło do jednej zmiany w porównaniu z solidnym, szczególnie w obronie, bezbramkowym meczem z Lechem. Do środka pola trafił Karol Knap, który zastąpił Janiego Atanasova. Jan Urban postawił na taką samą jedenastkę jak w pewnie wygranym spotkaniu przeciwko Łódzkiemu Klubowi Sportowemu. Tym samym nie powrócił do wariantu z klasycznym napastnikiem, a Lukas Podolski rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Nie spędził tam jednak dużo czasu.
Cracovia wcześnie skomplikowała mecz piłkarzom Górnika. Była 4. minuta, a Patryk Makuch już energicznie sprintował po strzeleniu gola na 1:0. Napastnik poradził sobie w polu karnym z Kamilem Lukoszkiem i główkował po dośrodkowaniu Michała Rakoczego z rzutu rożnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Niebawem była szansa na drugiego gola Patryka Makucha. Piłka trafiła w pole karne gości, ale napastnikowi lepiej wyszło przymierzenie głową niż prawą stopą. Kopnięta przez niego futbolówka zatrzymała się na słupku. W 14. minucie raz jeszcze zaatakowała Cracovia, a uderzenie Davida Kristjana Olafssona okazało się kolejnym niedokładnym.
Coraz to nowe sytuacje podbramkowe Cracovii to był tylko jeden z problemów Górnika. Po nieco ponad 20 minutach zabrzanie stracili Szymona Czyża, który niebezpiecznie upadł na boisko i opuścił je na noszach z woreczkiem z lodem na kolanie. Zmiennikiem byłego pomocnika Lazio był Lukas Podolski.
Cracovia przeważała i przekuła to w gola na 2:0 jeszcze w pierwszej połowie. Najgroźniejszą bronią Pasów były dośrodkowania z rzutów rożnych Michała Rakoczego. Tym razem Rafał Janicki wpakował piłkę przypadkowo do własnej bramki, kiedy wspólnie z Lukasem Podolskim próbował odciąć możliwość oddania strzału przeciwnikowi. Pasy miały coraz większą przewagę, a Górnik nie potrafił przypomnieć o atutach.
Jan Urban dokonał kolejnych dwóch zmian w przerwie, ale to kompletnie nic nie dało Górnikowi. Właśnie zmiennik zawalił przy golu na 3:0 dla Cracovii. Soichiro Kozuki interweniował niechlujnie wślizgiem i zaprosił do oddania strzału Otara Kakabadze. Ten nie pozwolił sobie na pudło po podaniu Michała Rakoczego i pokonał z ostrego kąta Daniela Bielicę.
W 68. minucie Cracovia dorzuciła gola na 4:0, który rozwiał resztkę nadziei na zapunktowanie Górnika. Kamil Glik cieszył się z trafienia do bramki zespołu z województwa śląskiego. Z trybun był oklaskiwany między innymi przez małżonkę Martę. Wykorzystał wrzut z autu Karola Knapa i absurdalne zachowanie obrońców z Zabrza. Do tego Daniel Bielica odsłonił praktycznie całą bramkę.
Już podsumowaniem opłakanego występu Górnika była druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Lawrence'a Ennaliego w 78. minucie. Z kolei Cracovia spuentowała koncert strzałem na 5:0 Janiego Atanasova. Przymierzył strzałem z kilkunastu metrów po dograniu Filipa Rózgi.
Cracovia - Górnik Zabrze 5:0 (2:0)
1:0 - Michał Rakoczy 4'
2:0 - Rafał Janicki (sam.) 42'
3:0 - Otar Kakabadze 53'
4:0 - Kamil Glik 68'
5:0 - Jani Atanasov 85'
Składy:
Cracovia: Lukas Hrosso - Andreas Skovgaard, Virgil Ghita, Kamil Glik - Otar Kakabadze, Karol Knap (70' Jani Atanasov), Patryk Sokołowski (86' Mikkel Maigaard), David Olafsson (86' Paweł Jaroszyński) - Patryk Makuch (77' Filip Rózga), Michał Rakoczy - Benjamin Kallman (86' Mateusz Bochnak)
Górnik: Daniel Bielica - Boris Sekulić (76' Paweł Olkowski), Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Erik Janża (46' Soichiro Kozuki) - Dani Pacheco (76' Filipe Nascimento), Damian Rasak - Kamil Lukoszek, Szymon Czyż (25' Lukas Podolski), Lawrence Ennali - Adrian Kapralik (46' Sebastian Musiolik)
Żółte kartki: Rakoczy, Rózga, Atanasov (Cracovia) oraz Lukoszek, Ennali (Górnik)
Czerwona kartka: Lawrence Ennali (Górnik) /78' - za drugą żółtą/
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)
Tabela PKO Ekstraklasy:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 34 | 18 | 9 | 7 | 77:45 | 63 |
2 | Śląsk Wrocław | 34 | 18 | 9 | 7 | 50:31 | 63 |
3 | Legia Warszawa | 34 | 16 | 11 | 7 | 51:39 | 59 |
4 | Pogoń Szczecin | 34 | 16 | 7 | 11 | 59:38 | 55 |
5 | Górnik Zabrze | 34 | 15 | 8 | 11 | 45:41 | 53 |
6 | Lech Poznań | 34 | 14 | 11 | 9 | 47:41 | 53 |
7 | Raków Częstochowa | 34 | 14 | 10 | 10 | 54:39 | 52 |
8 | KGHM Zagłębie Lubin | 34 | 13 | 8 | 13 | 43:50 | 47 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 13 | 7 | 14 | 45:46 | 46 |
10 | Piast Gliwice | 34 | 9 | 16 | 9 | 38:35 | 43 |
11 | Stal Mielec | 34 | 11 | 10 | 13 | 42:48 | 43 |
12 | Puszcza Niepołomice | 34 | 9 | 13 | 12 | 39:49 | 40 |
13 | Cracovia | 34 | 8 | 15 | 11 | 45:46 | 39 |
14 | Korona Kielce | 34 | 8 | 14 | 12 | 40:44 | 38 |
15 | Radomiak Radom | 34 | 10 | 8 | 16 | 41:58 | 38 |
16 | Warta Poznań | 34 | 9 | 10 | 15 | 33:43 | 37 |
17 | Ruch Chorzów | 34 | 6 | 14 | 14 | 40:55 | 32 |
18 | ŁKS Łódź | 34 | 6 | 6 | 22 | 34:75 | 24 |
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza