Doświadczony napastnik ma kontrakt z wicemistrzem Polski do 30 czerwca 2024 roku, a to oznacza, że od stycznia może negocjować umowę z innymi klubami. Legia Warszawa chce zatrzymać Tomasa Pekharta, ale wiele wskazuje na to, że Czech nie będzie narzekał na brak ofert.
Sebastian Staszewski z TVP Sport poinformował, że piłkarz Wojskowych ma na stole propozycje lepsze finansowo ze Stanów Zjednoczonych, Arabii Saudyjskiej oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 34-latka chcą także dwa kluby z jego ojczyzny.
Pekhart rozgrywa średni sezon, a w rundzie wiosennej jego liczby nie robią dobrego wrażenia. W trakcie jej trwania Czech zdobył zaledwie dwie bramki, a we wszystkich rozgrywkach ma ich 13 w 38 meczach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, jak strzelają kobiety. Co za gol
Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2020/2021, który zakończył się dla niego zdobyciem korony króla strzelców. Piłkarz Legii strzelił wówczas 22 ligowe gole.
Być może stołeczny klub stanie przed zadaniem zastąpienia napastnika innym zawodnikiem. Lato w zespole ze stolicy może przebiegać pod znakiem zmian kadrowych, ponieważ jest niemal pewne, że z Legią pożegna się Josue.
Podopieczni Goncalo Feio zajmują obecnie 3. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Ruchy transferowe mogą w dużym stopniu zależeć od tego, czy drużyna zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach.
Czytaj także:
Dariusz Tuzimek: Lech - Legia? Piłkarskie jaja (OPINIA)
Piłkarze Lecha podeszli pod sektor kibiców. Oto co się stało