Noc z soboty na niedzielę (18/19 maja) polskiego czasu przysienie wielkie wydarzenie w świecie boksu. Podczas gali w Arabii Saudyjskiej o tytuł niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej powalczą Ołeksandr Usyk i Tyson Fury. Obaj zawodnicy w dotychczasowej karierze nie schodzili jeszcze z ringu pokonani.
To sprawia, że pojedynek ten jest określany największym starciem ostatnich lat. Nie ma się co dziwić, ponieważ mowa o dwóch bokserach światowej klasy. Wskazania faworyta podjęli się w rozmowie ze "Super Expressem" Dariusz Michalczewski i Mateusz Masternak. Zdania były podzielone.
Popularny "Tygrys" uważa, że zwycięsko z tej walki wyjdzie Brytyjczyk. - Wiele mówi się o jego gabarytach, przewadze wzrostu i wagi nad Usykiem, ale przy tym "Król Cyganów" jest także świetny technicznie i co najważniejsze nieprzewidywalny. Ja myślę, że czasami to on sam nie wie, co pokaże w ringu. I to jest jego największy atut - stwierdził Michalczewski.
ZOBACZ WIDEO: Czerkawski po karierze miał mnóstwo zajęć. Teraz zdradza, kim jest dziś
Masternak jako faworyta wskazuje z kolei zawodnika z Ukrainy. - Jest szybszy, ruchliwszy, do tego leworęczna pozycja i jak zwykle kapitalne przygotowanie do walki, z czym u Fury'ego bywa różnie. Legendarny trener Mike'a Tysona Cys D'Amato powiedział kiedyś, że szybkość, ruchliwość i poruszanie się w ringu to klucze do wygranej, a to są przecież właśnie atuty Usyka. Po prostu Fury nie będzie w stanie zatrzymać Ukraińca - skwitował 37-latek.
Ukrainiec i Brytyjczyk wyjdą na ring w Rijadzie tuż po północy. Usyk podejdzie do walki jako posiadacz pasów federacji IBF, WBA oraz WBO, które dzierży od września 2021 roku. Fury z kolei od 2020 roku jest mistrzem federacji WBC. Na ten moment zawodnik z Ukrainy wygrał 21 walk, w tym 14 przez nokaut. Bilans jego rywala to 34 zwycięstwa (21 przez nokauty) i jeden remis.
Zobacz także:
Głośno o koszuli Usyka. Tak przypomniał o wojnie
Fury - Usyk. Kliczko ze specjalnym przesłaniem w Arabii Saudyjskiej