W tegorocznym finale Ligi Europy mierzyły się ze sobą Atalanta Bergamo oraz Bayer 04 Leverkusen. To Niemcy byli uznawani za faworytów tego spotkania. To dlatego, że przez cały sezon nie przegrali ani jednego meczu. Pozostawali niepokonani od 51 spotkań i w cuglach wygrali mistrzostwo Niemiec.
Dobra passa jednak dobiegła końca. Już w pierwszej połowie dwie bramki dla Atalanty strzelił Ademola Lookman. W 75. minucie skompletował hat-tricka. Bayer był po prostu bezradny przy zdecydowanie lepiej dysponowanych rywalach.
"Atalanta jest pierwszą włoską drużyną, która wygrywa Ligę Europy, będąc bezdyskusyjnie najlepszym zespołem w rozgrywkach. Zmasakrowali Liverpool 3:0 na Anfield, zmasakrowali Marsylię 3:0 u siebie, dziś zniszczyli 3:0 Bayer. Pierwsze europejskie trofeum w dziejach klubu po 2900 dniach pracy Gaspa w Bergamo. Co za era!" - zachwycał się wyczynem Atalanty dziennikarz "Eleven Sports" Mateusz Święcicki.
"Lookman hattryczek! No nieee tego już Bayer nie odrobi! Choć Xabi już kiedyś odrobił w pewnym finale 0-3. Ale miał na to całą drugą połowę" - zauważa Michał Pol z "Kanału Sportowego".
"Jak już Bayer miał przegrać, to lepiej, że stało się to z zespołem, który był wyraźnie lepszy i zasłużył na to nie tylko występem w finale, ale poprzednimi meczami w LE. Atalanta umie grać z wielkimi firmami. Gratulacje dla niej." - pisze Marcin Jaz ze sport.pl.
Z kolei Krzysztof Marciniak z Canal+Sport podkreśla rangę wyczynu Lookmana.
"Ademola Lookman z pierwszym hattrickiem w finale europejskiego pucharu od 1975 roku. Poprzedni był Jupp Jupp Heynckes w finale Pucharu UEFA." - podsumowuje dziennikarz.
"To foto mówi wszystko o wyniku finału Ligi Europy. Lookmanowi z Atalanty wychodziło dziś wszystko #AtalantaBergamo #BayerLeverkusen 3-0. Pierwsza drużyna Superpucharu w Warszawie znana." - pisze znany agent Cezary Kucharski.
Czytaj więcej:
Mistrz Niemiec ośmieszony. Zobacz, jak padł gol w finale Ligi Europy
Duże zaskoczenie! Szpakowski poprowadzi program w innym kanale