W 2016 roku Piotr Zieliński został piłkarzem SSC Napoli. Jego przygoda z tym włoskim klubem trwała łącznie przez osiem lat. Podstawowy pomocnik reprezentacji Polski mógł przedłużyć swój kontrakt, ale ostatecznie zdecydował się na zmianę barw.
Nie jest tajemnicą, że jego nowym pracodawcą będzie Inter Mediolan. Tym samym Zieliński spędzi kolejny sezon na Półwyspie Apenińskim, gdzie występuje już od 2011 roku. I to właśnie tam miał okazję świętować wyjątkowy dzień w swoim życiu.
Otóż 20 maja piłkarz z Ząbkowic Śląskich świętował 30. urodziny. Z tego powodu zorganizował imprezę, o której pisały nawet włoskie media. Zaprosił na nią między innymi kolegów z drużyny i oficjalnie odczytał list, żegnając się przy tym z obecnym klubem.
ZOBACZ WIDEO: Porównali go do Maradony. Tylko spójrz, co robił z piłką
Przedsięwzięcie miało miejsce we włoskim lokalu Ammot Cafe w Giugliano im Campania. Z uwagi na taką uroczystość Zieliński postawił na jasny garnitur, a do tego dołożył brązową koszulkę oraz ciemne mokasyny.
Podczas imprezy błyszczała również jego żona Laura Zielińska, która postawiła na czarną, koronkową sukienkę z rozcięciem na udzie. Dobrała do tego również czarne sandały na szpilce i nie zabrakło również złotej biżuterii.
Zarówno Piotr, jak i Laura, którzy wzięli ze sobą ślub w czerwcu 2019 roku, zaprezentowali fotografie ze wspomnianego przyjęcia. Trzeba przyznać, że zjawiskowo wyglądali nie tylko oni, ale także miejsce, gdzie mieli okazję świętować.
Przeczytaj także:
Reprezentant Polski zmieni klub. Już to oficjalnie ogłosił
Oficjalnie: Wayne Rooney wraca na ławkę trenerską. Przed nim trudne zadanie
