Oficjalnie: Raków Częstochowa sprzedał swoją gwiazdę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Vladan Kovacević
WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Vladan Kovacević
zdjęcie autora artykułu

Raków Częstochowa sprzedał Vladana Kovacevicia do portugalskiego Sportingu. Mistrz Polski z sezonu 2022/23 zarobi 4,8 miliona euro, a kolejne pieniądze wpłyną na konto w formie bonusów.

Vladan Kovacević był bramkarzem Rakowa Częstochowa przez trzy ostatnie sezony. Zdobył z klubem mistrzostwo Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar. Był też częścią zespołu, który w poprzednim sezonie rywalizował w fazie grupowej Ligi Europy, należał do czołowych bramkarzy w PKO Ekstraklasie.

Łącznie w zespole Rakowa wystąpił w 113 meczach. Więcej nie będzie, ponieważ we wtorek został oficjalnie zaprezentowany jako nowy bramkarz Sportingu.

Kovacević wylądował w Lizbonie w niedzielę wieczorem. Następnie przeszedł testy medyczne i nic nie stało na przeszkodzie, by podpisał kontrakt. Związał się ze Sportingiem umową do 30 czerwca 2029 roku. Co ciekawe, Kovacević ma klauzulę odejścia w wysokości 60 milionów euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!

Według portugalskich mediów Raków zarobi 4,8 miliona euro od razu, a kolejne 1,2 miliona euro wpłynie na konto częstochowskiego klubu po spełnieniu zapisów w kontrakcie. Dodatkowo Raków zagwarantował sobie 10 proc. od kolejnego transferu Kovacevicia.

Trener Ruben Amorim zwrócił na niego uwagę podczas meczów Rakowa ze Sportingiem we wspomnianej Lidze Europy. Sporting poszukiwał nowego bramkarza, gdyż z zespołem rozstał się Antonio Adan.

I teraz, według dziennika "A Bola", szkoleniowiec ustalił już hierarchię bramkarzy w zespole. Kovacević ma być numerem jeden, a dalej w kolejce czekają Franco Israel i Diogo Pinto.

CZYTAJ TAKŻE: Kylian Mbappe nie owijał w bawełnę. "W PSG brutalnie powiedzieli, że nie będę grał" Oficjalnie: Wisła Kraków ma nowego trenera

Źródło artykułu: WP SportoweFakty