Zaskoczenie. Kowalczyk zdradził, kogo wykluczyłby z kadry na Euro 2024

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Kowalove / Kanał Sportowy / Wojciech Kowalczyk
Materiały prasowe / Kowalove / Kanał Sportowy / Wojciech Kowalczyk
zdjęcie autora artykułu

Po towarzyskim meczu z Ukrainą trener Michał Probierz z listy powołanych zawodników skreśli dwa nazwiska. Wojciech Kowalczyk w "Kanale Sportowym" wyjawił, którego piłkarza nie zabierałby na mistrzostwa Europy.

Wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa Europy. W środę (29 maja) Michał Probierz ogłosił listę 28 powołanych do reprezentacji Polski na dwa najbliższe mecze towarzyskie - z Ukrainą (7 czerwca) i Turcją (10 czerwca).

Po starciu z naszymi wschodni sąsiadami selekcjoner Biało-Czerwonych usunie z listy trzech zawodników. Swój typ ma Wojciech Kowalczyk. Były piłkarz, a obecnie ekspert, w "Kanale Sportowym", zaskoczył swoimi słowami.

- Milik jest jednak najlepiej zgrany z Lewandowskim. Bez względu na to, jak ta współpraca ostatnio wygląda. Nie potrzebujemy pięciu napastników - powiedział Kowalczyk, wskazując Piątka jako tego, który nie będzie Probierzowi potrzebny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd w finale! Na szczęście jej wybaczyli

Piątek w sezonie 2023/2024 zagrał w 34 meczach ligowych w barwach Istanbul Basaksehir. Polski napastnik strzelił 17 bramek i zanotował jedną asystę.

Przypomnijmy, że wśród powołanych przez Probierza jest pięciu napastników. Oprócz wspomnianego Piątka, są to Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Adam Buksa oraz Karol Świderski.

Reprezentacja Polski na Euro 2024 zmierzy się w grupie z reprezentacją Holandii (16 czerwca), Austrii (21 czerwca) oraz Francji (25 czerwca).

Zobacz także: Anglicy alarmują. Wyraziła zgodę na "egzotyczną przygodę" Prezes FC Barcelony ujawnił, jakie oferty miał Lewandowski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty