Wyjątkowy gość na PGE Narodowym. Znasz go doskonale

PAP / Piotr Nowak / Na głównym: reprezentacja Polski, w ramce: screen z Instagrama Huberta Hurkacza
PAP / Piotr Nowak / Na głównym: reprezentacja Polski, w ramce: screen z Instagrama Huberta Hurkacza

Reprezentanci Polski zmierzyli się w towarzyskim meczu na PGE Narodowym w Warszawie z Ukrainą. Nasi piłkarze mogli liczyć na doping kibiców, wśród których znalazła się inna gwiazda sportu w naszym kraju.

Reprezentacja Polski przygotowuje się do występu na najważniejszej piłkarskiej imprezie sezonu, czyli mistrzostw Europy w Niemczech. Nasi zawodnicy mecz otwarcia rozegrają w niedzielę 16 czerwca, kiedy zmierzą się z Holandią. Później czekają ich jeszcze pojedynki z Austrią (21 czerwca) i Francją (25 czerwca).

Polacy w piątek rozegrali jedno z dwóch spotkań kontrolnych, zaplanowanych przed wylotem na Euro 2024 w Niemczech. Zawodnicy Michała Probierza zmierzyli się na PGE Narodowym w Warszawie z Ukrainą. Nasi piłkarze wygrali 3:1, a wszystko za sprawą bramek Sebastiana Walukiewicza, Piotra Zielińskiego i Tarasa Romanczuka.

Mecz na najważniejszym piłkarskim obiekcie w Polsce tradycyjnie przyciągnął na trybuny komplet kibiców. Zmagania naszej reprezentacji obserwowały również inne gwiazdy świata sportu. Mowa o srebrnych medalistach mistrzostw świata z 1974 z Grzegorzem Lato na czele (więcej >>> TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd w finale! Na szczęście jej wybaczyli

W roli kibica postanowił również sprawdzić się Hubert Hurkacz. Najlepszy polski tenisista umieścił w relacji na Instagramie nagranie, pokazujące radość po bramce Zielińskiego, którego zresztą oznaczył. 27-latek przerwę od występów postanowił tym samym wykorzystać na zobaczenie w akcji naszych piłkarzy.

Hurkacz niedawno zakończył sezon na kortach ziemnych. W ostatnich tygodniach wywalczył tytuł w Estoril, a później zanotował dobre występy w turniejach rangi ATP 1000. Zwieńczeniem rywalizacji na tej nawierzchni był Roland Garros, w którym nasz tenisista dotarł do czwartej rundy.

Relacja Huberta Hurkacza na Instagramie
Relacja Huberta Hurkacza na Instagramie

Zobacz także:

Komentarze (0)