Wiele wskazuje na to, że Michele Di Gregorio wkrótce będzie bohaterem transferu z Monzy do Juventusu. Pojawiły się głosy, że włoski golkiper między słupkami turyńczyków może zastąpić bardziej doświadczonego Wojciecha Szczęsnego.
Przypomnijmy, że utytułowany klub podziękował za współpracę Massimiliano Allegrego, a jego następcą najprawdopodobniej zostanie Thiago Motta. Co więcej, trener pociągnie za sobą członków sztabu szkoleniowego.
Za kadencji Allegrego odpowiedzialny za szkolenie bramkarzy był Claudio Filippi. Trener w emocjonalnym wpisie na Instagramie pożegnał się z seniorską drużyną Juventusu.
"Chciałbym podziękować właścicielom i władzom Juventusu, przede wszystkim kolejnym dyrektorom i trenerom oraz ich sztabom, którzy postanowili mi zaufać. Swoją pracą wniosłem wkład w ponad 700 oficjalnych spotkań i zdobycie 20 trofeów" - napisał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Filippi pozostanie w klubie jako trener bramkarzy w zespołach młodzieżowych. "Nie jest to dobra wiadomość dla Wojciecha Szczęsnego" - alarmują dziennikarze "La Gazzetta dello Sport".
Jak dotąd Szczęsny nie musiał się martwić o miejsce w podstawowej "jedenastce". Polak wygrywał rywalizację z Mattią Perinem i Carlo Pinsoglio.
Czytaj więcej:
Polacy wygrali, a zaczęło się od dramatu
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)