Kiwior śrubuje swoje liczby. Ależ seria!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Bartosz Salamon, Taras Romanczuk i Jakub Kiwior
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Bartosz Salamon, Taras Romanczuk i Jakub Kiwior
zdjęcie autora artykułu

Trudno wyobrazić sobie kadrę Michała Probierza bez Jakuba Kiwiora. Stoper ma wręcz zagwarantowane miejsce w wyjściowym składzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Obecny selekcjoner regularnie dokonuje zmian na środkowej defensywie, natomiast wyjątkiem jest Jakub Kiwior. Utalentowany zawodnik w zeszłym sezonie regularnie występował w barwach Arsenalu i wygląda na to, że jest jednym z ulubieńców trenera.

Kiwior jest jedynym piłkarzem, który wystąpił w każdym meczu za kadencji Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. 24-latek ma być mocnym punktem linii obrony Biało-Czerwonych podczas mistrzostw Europy.

W poniedziałkowym meczu towarzyskim z Turcją gracz Arsenalu wystąpił oczywiście od pierwszego gwizdka sędziego. Od momentu debiutu z orzełkiem na piersi Kiwior rozegrał już 23 spotkania z rzędu na arenie międzynarodowej. Pod tym względem nie ma sobie równych.

Jeśli chodzi o liczbę kolejnych występów od debiutu, Kiwior wcześniej ustanowił rekord, przebijając Józefa Kotlarczyka i Mieczysława Gracza. Zawodnik "Kanonierów" jest coraz bliżej wyczynu Jana Urbana.

Łącznie Urban wystąpił w 25 z rzędu meczach reprezentacji Polski. Kiwior ma świetną szansę ku temu, żeby pobić rekord w trakcie turnieju.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo

Czytaj więcej: Ważny mecz. Robert Lewandowski dogonił legendę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty