Prosto z murawy do szpitala. A tu takie nagranie Polaka obiegło sieć

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Karol Świderski
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Karol Świderski
zdjęcie autora artykułu

Karol Świderski po meczu z Turcją niespodziewanie pojawił się na murawie PGE Narodowego. Kontuzjowany napastnik Biało-Czerwonych paradował z dzieckiem na rękach.

Piłkarska reprezentacja Polski pokonała Turcję w swoim ostatnim sprawdzianie przed wyjazdem na Euro 2024 (mistrzostwa Europy na niemieckich boiskach rozpoczną się 14 czerwca).

Biało-Czerwoni zwyciężyli na PGE Narodowym w Warszawie 2:1 (więcej TUTAJ), ale kibiców zmartwiły urazy Karola Świderskiego i Roberta Lewandowskiego.

"Świder" doznał kontuzji podczas celebracji gola na 1:0, którego strzelił w 12. minucie. Napastnik niefortunnie postawił nogę i prawdopodobnie podkręcił staw skokowy (więcej TUTAJ). W 19. minucie zastąpił go Krzysztof Piątek.

Świderski - jak przekazał komentujący spotkanie dla TVP Mateusz Borek - jeszcze podczas meczu udał się na badania lekarskie do szpitala. Po ostatnim gwizdku arbitra piłkarz... wrócił jednak na murawę. Towarzyszył mu syn, którego z dumą nosił na rękach (patrz wideo poniżej).

"Karol Świderski z synem po meczu z Turcją. Wyraźnie kulejący, ale może nie będzie źle" - napisano na profilu TVP Sport na portalu X, na którym udostępniono nagranie.

Zobacz: Dramat! Lewandowski musiał opuścić boisko

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty