Wspomniana sytuacja miała miejsce w końcówce pierwszej połowy piątkowego meczu. Ryan Porteous wślizgiem zaatakował nogę Ilkaya Gundogana we własnym polu karnym. Początkowo arbiter główny Clement Turpin nie zobaczył przewinienia. Z pomocą przyszli mu koledzy na wozie VAR.
Francuz obejrzał całą sytuację na powtórce i zmienił zdanie. Podyktował "jedenastkę", a także pokazał czerwoną kartkę reprezentantowi Szkocji. Stały fragment gry pewnie wykorzystał Kai Havertz. Niemcy mieli ułatwione zadanie i rozbili osłabionych rywali aż 5:1.
To jednak nie koniec złych wiadomości dla drużyny z Wysp Brytyjskich. Unia Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) poinformowała o karze dla Ryana Porteousa.
Reprezentant Szkocji został zawieszony na dwa mecze Euro 2024. Nie zagra więc w spotkaniach fazy grupowej ze Szwajcarią (19 czerwca) i z Węgrami (23 czerwca).
Aby myśleć o kolejnych występach w europejskim czempionacie, Ryan Porteous musi liczyć na swoich kolegów i awans do 1/8 finału imprezy w Niemczech.
Zobacz też:
Mbappe wywołał burzę, sypią się gromy. "Tchórze, którym zabrakło odwagi"
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"