Na wtorek zaplanowano dwa ostatnie spotkania pierwszej kolejni fazy grupowej Euro 2024. Rywalizację w tym dniu otworzyły reprezentacje Turcji i Gruzji. Przed startem tego meczu w roli faworytów stawiano pierwszą z drużyn. Dla drugiej ekipy był to bowiem debiutancki pojedynek na piłkarskich mistrzostwach Europy.
Starcie to zaplanowano na Stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie. Na trybunach od dłuższego czasu pojawiali się kibice obu reprezentacji. Na takie powitanie, podobnie jak organizatorzy, z pewnością nie byli jednak przygotowani.
Niespełna godzinę przed rozpoczęciem tego spotkania nad Dortmundem przeszła potężna ulewa. Dramatyczne obrazki, które miały miejsce na stadionie, można zobaczyć na nagraniu, umieszczonym w mediach społecznościowych przez TVP Sport. Widać na nim deszcz lejący się z dachu na trybuny oraz na siedzących na nich kibiców.
Sytuacja ta wywołała szybką reakcję organizatorów. Od razu zaczęto naprowadzać wodę do studzienek kanalizacyjnych i robić wszystko, aby udało się rozpocząć mecz zgodnie z planem. Finalnie nie nastąpiło żadne opóźnienie, a sądząc po obrazkach z pierwszych minut, warunki atmosferyczne nie przeszkadzają ani zawodnikom, ani kibicom.
Zobacz także:
“Mbappe nie powinien wystąpić przeciwko Polsce”. Stanowcze słowa byłego lekarza francuskiej kadry
Paragon grozy. Tyle zapłacisz w Niemczech za wodę
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lewandowski zagra z Austrią? "Wszystko zmierza w dobrym kierunku"