We wtorek informowaliśmy, że Jean-Pierre Nsame został nowym napastnikiem Legii Warszawa. Kameruńczyk został wypożyczony z włoskiego Como do końca obecnego sezonu z opcją transferu definitywnego. Jest trzykrotnym królem strzelców ligi szwajcarskiej w barwach Young Boys Berno. Udowodnił, że potrafi zdobywać bramki.
Teraz Legia myśli nad wzmocnieniem defensywy, a dokładnie lewej flanki. Na celowniku klubu znalazł się Roberto Carlos Fernandez, który w poprzednim sezonie zagrał w 40 meczach w barwach Bałtiki Kaliningrad, w których zdobył dwa gole. Do rosyjskiego klubu wypożyczony był z Bolivar La Paz. W przeszłości występował też m.in. w Cultural Leonesa.
Jak podkreśla portal meczyki.pl, sprawa jest na finiszu. Wszystkie strony dogadały się ze sobą. Legia zapłaci około miliona dolarów (około 4 mln złotych). Kwota ta została już zaakceptowana przez Bolivar La Paz, czyli obecny klub reprezentanta Boliwii.
Sam zawodnik również doszedł do porozumienia ze stołecznymi. Niebawem ma podpisać kontrakt z Legią Warszawa i rozpocząć przygotowania do sezonu.
Przypomnijmy, że wcześniej do zespołu z Łazienkowskiej 3 dołączyli już Kacper Chodyna, Claude Goncalves i Luquinhas.
Czytaj także:
Twierdził, że Polska nie ma szans na awans. Oto co mówi już po meczu
Trzy słowa. Tak Lewandowski zareagował po meczu z Holandią
ZOBACZ WIDEO: Raport z Hamburga. "Spotkanie mogło być rozstrzygnięte po kwadransie"