Jagiellonia Białystok niespełna miesiąc temu zdobyła swoje pierwsze mistrzostwo Polski w historii, ale wraz z tym sukcesem przyszła też do klubu myśl, że z niektórymi piłkarzami trzeba będzie się rozstać. Już jakiś czas temu poinformowano o odejściu kilku graczy.
Z klubu odeszli m.in. Tomasz Kupisz czy Zlatan Alomerović, a teraz klub oficjalnie poinformował o rozstaniu z Jose Naranjo. Hiszpan opuścił białostocką ekipę po roku spędzonym w jej szeregach i dołożeniu sporej cegiełki do tytułu mistrzowskiego.
Skrzydłowy w sezonie PKO Ekstraklasy strzelił sześć goli, zaliczył dwie asysty i w rundzie jesiennej naprawdę notował ciekawe mecze. Wiosna była już dla niego zdecydowanie słabsza i miejsce w składzie wygrał wtedy Kristoffer Hansen.
"Jaga" podała, że obie strony rozstały się za porozumieniem stron i teraz piłkarz najprawdopodobniej wróci do Hiszpanii. Tamtejsze media już podawały, że może on liczyć na zainteresowanie ze strony klubów z drugiej ligi w swoim kraju.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wymowne słowa o Probierzu. "Jest wygranym pierwszego spotkania"
29-latek w podziękowaniach skierowanych w stronę klubu napisał, że odchodzi ze względów prywatnych. Niewykluczone, że jest to związane z tym, że wraz ze swoją partnerką spodziewa się potomka, więc woli być na miejscu w Hiszpanii.
Czytaj też:
Mistrz się wzmacnia. Jagiellonia Białystok ogłosiła trzy transfery
"Okropny gest". Świat pisze o tym, co zrobił Ronaldo