Duże wzmocnienie Ruchu Chorzów. Powrót po siedmiu latach

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Martin Konczkowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Martin Konczkowski

Ruch Chorzów ogłosił drugi letni transfer. To powrót na Cichą po latach. Kontrakt z klubem podpisał Martin Konczkowski, ostatnio występujący w Śląsku Wrocław, a wcześniej w Piaście Gliwice.

Spadkowicz z PKO Ekstraklasy Ruch Chorzów ogłosił drugi letni transfer. Do klubu wcześniej trafił bramkarz Jakub Szymański. W sobotę 14-krotni mistrzowie Polski ogłosili drugie wzmocnienie.

Po siedmiu latach na Cichą 6 wrócił Martin Konczkowski. 30-letni obrońca w zespole Ruchu debiutował w 2013 roku, kiedy drużynę prowadził Jacek Zieliński. Rok później z Niebieskimi wywalczył 3. miejsce i był o krok od awansu do fazy grupowej Ligi Europy.

Łącznie w Ruchu "Konczi" rozegrał w lidze 126 spotkań i zdobył w nich jednego gola. Po spadku Niebieskich w 2017 roku do I ligi Konczkowski przeszedł do Piasta Gliwice, z którym w sezonie 2018/19 wywalczył mistrzostwo Polski.

Przed dwoma laty obrońca zamienił Gliwice na Wrocław. W Śląsku już jednak Konczkowskiemu nie wiodło się tak dobrze. Kontrakt z zawodnikiem nie został przedłużony.

Łącznie na najwyższym szczeblu, pochodzący z Rudy Śląskiej, zawodnik rozegrał 319 meczów i zdobył w nich pięć bramek.

- Wszystko działo się bardzo szybko. W czwartek ogłoszono moje rozstanie ze Śląskiem, a chwilę później zadzwonił prezes Siemianowski. Znamy się bardzo długo, bo sprowadzał mnie do drużyny juniorów Ruchu. W poniedziałek byliśmy już dogadani, Gdy przekraczałem bramę wjazdową na Cichej, serduszko trochę mocniej zabiło. Spotkałem wiele znajomych twarzy. Cieszę się, że będę mógł występować w barwach Niebieskich na Stadionie Śląskim. Oby przy tak licznej publiczności, jak w poprzednim sezonie – powiedził zawodnik, cytowany przez klubowy portal.

30-latek z Niebieskimi podpisał 2-letni kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny sezon.

Czytaj także:
Spadkowicz z 2. ligi bez trenera. Rozwiązanie w trybie natychmiastowym
Koniec domysłów. ŁKS Łódź ma nowego trenera

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wymowne słowa o Probierzu. "Jest wygranym pierwszego spotkania"

Komentarze (0)