Poniedziałkowy (24.06) mecz Chorwatów z Włochami na Euro 2024 dostarczył niesamowitych zwrotów akcji. Drogę "z piekła do nieba" przeżył Luka Modrić. Największy gwiazdor Chorwacji najpierw w 54. minucie zmarnował rzut karny, a kilkadziesiąt sekund później wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie.
Wygrana Chorwatów zapewniała im drugie miejsce w grupie i awans do 1/8 finału. Kilkanaście sekund przed końcem meczu Modrić i jego koledzy ponownie wylądowali jednak w piekle. W ósmej minucie doliczonego czasu gry do wyrównania doprowadził Mattia Zaccagni.
Remis 1:1 sprawił, że Włochy rzutem na taśmę wskoczyły na drugą lokatę, a Chorwacja z dorobkiem dwóch punktów niemal na pewno pożegna się z turniejem. Tak emocjonująca końcówka spotkania odbiła się ogromnym echem wśród polskich dziennikarzy i ekspertów piłkarskich.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Do pewnego momentu Michał Probierz był największym zwycięzcą tego Euro
"Niesamowity hart ducha Włochów, ambicja i walka do końca. Zasłużyli, trzeba to przyznać" - pisał Żelisław Żyżyński.
"Piękny mecz. Piękna Chorwacja. I Włosi "na fuksie". Ale z tego słyną. Z tego, że potrafią nie przegrać, gdy są słabsi. I to zawsze szanowałem. Muszą znaleźć progres, bo... krucho będzie już za chwilę" - oceniał komentator Viaplay Rafał Wolski.
"Trzeba przyznać, że ma to Euro 2024 są całkiem dobre momenty Niesamowity mecz! Co za finisz Włochów! Chorwaci jadą do domu a mieli awans na wyciągnięcie ręki" - podsumował Patryk Serwański z RMF.
"Trzeba im powiedzieć, że zaczekali do końca" - lakonicznie skomentował Krzysztof Stanowski.
"Włochy. Cale Włochy..." - napisał Maciej Turski z "Kanału Sportowego".
"Fragment hymnu Italii brzmi: "Włochy się budzą". I to jest najlepsze podsumowanie ich gry na tym turnieju. Kolejny dzień z golem w samej końcówce, co za emocje!" - entuzjastycznie ocenił spotkanie Mateusz Dukat, redaktor serwisu futbolnews.pl
"Czyli sami poodpadani w tej Lidze Narodów - Polska, Szkocja, Chorwacja za chwilę" - zauważa Radosław Nawrot z Interii. W grupie A Ligi Narodów oprócz wymienionych przez niego reprezentacji znalazła się również Portugalia.
"Italia! Zaccagni jak del Piero! Chorwaci tracą prowadzenie w ostatniej minucie jak z Albanią (wtedy w 95. minucie)" - przypomina Michał Pol. Podopieczni Zlatko Dalicia w drugim meczu z rzędu stracili trzy punkty w samej końcówce spotkania.
Czytaj też:
Pytanie francuskiego dziennikarza rozbawiło Lewandowskiego. Króciutko
Mbappe jest gotowy. Francuzi nie mają wyjścia, muszą ściągnąć maski. Fatalna informacja dla Polaków