W reprezentacji Polski skrzydłowy w ostatnim czasie był wiodącą postacią. Za kadencji Michała Probierza ma niepodważalne miejsce w podstawowym składzie i w trakcie mistrzostw Europy uzbierał trzy występy na niemieckich boiskach.
Kiedy Nicola Zalewski przebywał na zgrupowaniu drużyny narodowej, trwały spekulacje dotyczące jego przyszłości w AS Roma. Nazwisko wychowanka rzymskiego klubu było wymieniane w kontekście transferu do Torino FC.
Po powrocie z Euro 2024 Zalewski udzielił wywiadu dziennikowi "Corriere dello Sport". Kadrowicz nie mógł uniknąć pytań o przyszłość. Piłkarz dał jasno do zrozumienia, że transfer w letnim okienku jak najbardziej wchodzi w grę.
- Moja przyszłość? Będziemy o tym rozmawiali. Wszystko musi zostać wyjaśnione. Chcemy usłyszeć, co mówią i myślą działacze na ten temat. Musimy ustalić czy kontynuować karierę tutaj, czy trzeba będzie pójść własnymi drogami - mówił.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Probierz powinien zmienić taktykę? Były reprezentant Polski podpowiada
W końcówce sezonu Serie A Zalewski nie był pierwszym wyborem Daniele De Rossiego. Szkoleniowiec przedłużył swoją umowę z AS Roma.
- To zostało ogłoszone teraz, ale wcześniej wszyscy o tym wiedzieliśmy. Cieszymy się z tego i mamy nadzieję na świetny sezon - dodał Zalewski.
Czytaj więcej:
Fanka Ronaldo w... Barcelonie. "Transfer to inna historia"