Mecz 1/8 finału - Niemcy vs Dania - został przerwany z powodu burzy, która przeszła nad stadionem w Dortmundzie. Sędzia Michael Oliver nie miał wątpliwości, po kilku uderzeniach pioruna w okolicach obiektu poprosił piłkarzy obu ekip o opuszczenie murawy.
To była końcowa faza pierwszej połowy, 35. minuta. Wynik? 0:0. Piłkarze prowadzili bardzo wyrównaną walkę. Najpierw wyglądali na zaskoczonych, patrzyli na sędziego z niedowierzaniem, jednak chwilę później bardzo szybko uciekali w okolice ławek rezerwowych, a potem do szatni. Nad stadionem rozszalał się żywioł. Widać to na poniższych filmach.
Zobacz nagranie naszego wysłannika na Euro, Mateusza Skwierawskiego.
A tak wyglądały wyładowania atmosferyczne.
Po kilkunastu minutach piłkarze pojawili się z powrotem na murawie. Chwilę trwała rozgrzewka. Ostatecznie spotkanie zostało wznowione.
Czytaj także: Radość Niemców trwała chwilę. UEFA wyjaśnia, co się stało >>