Na Niemców padł strach. Problemy wielkiej gwiazdy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / CHRISTOPHER NEUNDORF / Na zdjęciu: Antonio Ruediger
PAP/EPA / CHRISTOPHER NEUNDORF / Na zdjęciu: Antonio Ruediger
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Niemiec awansowała do ćwierćfinału Euro 2024 i czeka na kolejnego rywala. Niewykluczone jednak, że w kolejnym meczu będzie musiała radzić sobie bez jednego ze swoich najlepszych zawodników.

W sobotę reprezentacja Niemiec pewnie pokonała Danię (2:0) i awansowała do ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw Europy. Na listę strzelców wpisali się Kai Havertz (wykorzystał rzut karny) oraz Jamal Musiala. Statuetka najlepszego gracza tego spotkania powędrowała jednak w ręce kogo innego - w ręce Antonio Ruedigera, który stanowił filar niemieckiej defensywy.

Teraz na Niemców padł strach, bo niewykluczone, że w ćwierćfinale mistrzostw Europy, będą musieli radzić sobie bez Ruedigera. Jak donoszą media, po meczu z Danią widziano go kulejącego w strefie medialnej, co stawia pod znakiem zapytania jego udział w kolejnym spotkaniu. Ćwierćfinałowe starcie z udziałem Niemców odbędzie się za pięć dni.

Rudiger miał już wcześniej drobne problemy mięśniowe przed meczem z Danią. Możliwe więc, że doszło do ich nasilenia. Na razie nie ma szczegółowych informacji na temat jego obecnego urazu. Sztab reprezentacji Niemiec nie wystosował w tej sprawie żadnego komunikatu.

Brak Rudigera byłby ogromnym ciosem dla reprezentacji Niemiec. Przypomnijmy, że w 1/4 finału nasi zachodni sąsiedzi zmierzą się z Hiszpanią lub Gruzją (to spotkanie ćwierćfinałowe rozegrane zostanie w niedzielny wieczór).

Czytaj także: Klęska Włochów na Euro 2024. Jest decyzja ws. trenera

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Wiele pytań po meczu Niemców. Eksperci czują niesmak

Źródło artykułu: WP SportoweFakty