Nie będzie rewolucji na ławce trenerskiej Manchesteru United. Klub w oficjalnym komunikacie przekazał, że przedłużył kontrakt z Erikiem ten Hagiem do czerwca 2026. Holender został trenerem "Czerwonych Diabłów" w lipcu 2022 roku. Otrzymał wówczas umowę do końca sezonu 2024/2025 z opcją przedłużenia o kolejny rok. Jak się okazało, władze klubu z Old Trafford postanowiły skorzystać z tej klauzuli, co ogłoszono w mediach społecznościowych.
- Jestem bardzo zadowolony, że osiągnąłem porozumienie z klubem w sprawie dalszej współpracy. Patrząc wstecz na ostatnie dwa lata, możemy z dumą spojrzeć na dwa trofea i wiele przykładów postępu w stosunku do miejsca, w którym byliśmy, zanim zacząłem pracę - mówił Ten Hag, cytowany w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Manchesteru. Zapowiadał również, że będzie dążył do tego, by klub ponownie liczył się w walce o mistrzostwo Anglii i triumf w Lidze Mistrzów.
Przez większą część ubiegłego sezonu Manchester United notował bowiem rozczarowujące wyniki. Dość powiedzieć, że utytułowany klub zajął ostatecznie dopiero ósmą lokatę w Premier League, odpadł też z Ligi Mistrzów już po fazie grupowej, kończąc rywalizację z Bayernem Monachium, FC Kopenhagą i Galatasaray Stambuł na ostatnim miejscu.
ZOBACZ WIDEO: Belgowie nie zagrali w najlepszym ustawieniu? "Myślę, że to był potężny błąd Domenico Tedesco"
Ratunkiem dla "Czerwonych Diabłów" okazał się Puchar Anglii. W finale tych rozgrywek piłkarze ten Haga niespodziewanie ograli 2:1 rywala zza miedzy - Manchester City. Było to drugie trofeum, jakie United dołożył do swojej gabloty za dwuletniej kadencji Ten Haga. W jego debiutanckim sezonie klub wygrał też Puchar Ligi Angielskiej. Niemal od początku pracy na wyspach Holender jest jednak często krytykowany za styl gry jego zespołu, a wielu kibiców nawoływało do zmiany na stanowisku trenera.
Przypomnijmy, że przed objęciem sterów w Manchesterze United ten Hag z dużymi sukcesami prowadził Ajax Amsterdam. W latach 2017-2022 zdobył z tym klubem trzy mistrzostwa Holandii i dwa krajowe puchary, a w sezonie 2018/2019 dotarł aż do półfinału Ligi Mistrzów.
Czytaj też:
Tego jeszcze nie było. Niemców chroni... Modern Talking
Gattuso to dopiero początek, monumentalne plany w Splicie. "Pieniądze to nie wszystko"