Szokujące doniesienia napływają z tureckich mediów. Jak podaje "Turkiye Today", prokuratura w Stambule odkryła powiązania Wesley'a Sneijdera z międzynarodową organizacją przestępczą Comanchero, zajmującą się praniem pieniędzy.
Śledztwo MASAK (komisji ds. ścigania przestępstw finansowych) wykazało, że mógł być on udziałowcem podejrzanej spółki Econ Real Estate. Nie ma jednak jasnych dowodów potwierdzających partnerstwo byłego piłkarza.
Spore wątpliwości budzi jednak fakt przelania przez Sneijdera 1 181 428 dolarów na konto firmy. Ze zeznań zatrzymanych osób wynika, że suma ta miała być podyktowana chęcią zakupu udziałów przez Holendra.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem
Do całej sprawy odniósł się sam zainteresowany. W swoim oficjalnym oświadczeniu wytłumaczył on swoje powiązania z Econ Real Estate.
"Wiadomości na mój temat, które od rana rozprzestrzeniają się w różnych mediach, zwłaszcza w mediach tureckich, nie odzwierciedlają prawdy. Mianowicie, ze wspomnianą firmą spotkałem się w przeszłości za pośrednictwem kilku osób pośredniczących i instytucji. Osoby zarządzające tą spółką przedstawiły mi ją jako bardzo dobrą firmę" - napisał na swoim Instagramie.
"Następnie zakupiłem akcje tej spółki w sposób legalny i przejrzysty, ze wszystkimi aspektami udokumentowanymi, jednakże nie osiągnąłem żadnego zysku od chwili zakupu akcji, a wręcz przeciwnie, poniosłem stratę" - kolejno wytłumaczył.
Były zawodnik Galatasaray zaznaczył, że dotąd nie postawiono mu zarzutów. "To bardzo zasmucające. 'Brudne pieniądze' to chyba ostatnie określenie, jakiego powinno się stawiać obok mojego nazwiska - podsumował.
Sneijder to absolutna legenda holenderskiej piłki. Podczas swojej kariery grał dla gigantów światowego futbolu, takich jak Real Madryt czy Inter Mediolan. Buty na kołku zawiesił w sierpniu 2019 roku jako zawodnik saudyjskiego Al-Gharafa SC.
Sezon później odnalazł zatrudnienie w Utrechtcie, gdzie objął stanowisko doradcy strategicznego. Po czterech latach zakończył on jednak współpracę z tym klubem (w czerwcu 2024 roku).
Gigantyczne kłopoty Darwina Nuneza. Mogą mu grozić dotkliwe konsekwencje
Transfer wewnątrz Ekstraklasy. Raków pozyskał napastnika, który nie strzela goli