Jagiellonia poznała przeciwnika w grze o Ligę Mistrzów

Instagram / HJK Helsinki / HJK Helsinki latem 2024 roku
Instagram / HJK Helsinki / HJK Helsinki latem 2024 roku

Jagiellonia Białystok przystąpi w drugiej rundzie eliminacji do walki o awans do Ligi Mistrzów. Przeciwnikiem podopiecznych Adriana Siemieńca będzie FK Panevezys po wyeliminowaniu HJK. Rewanż w Helsinkach zakończył się wynikiem 1:1.

Dwumecz FK Panevezys z HJK rozpoczął się tydzień temu na Litwie. Pierwsza konfrontacja drużyn zakończyła się zaskakującym wynikiem 3:0 dla FK Panevezys. HJK skompromitował się i pozostało mu ratować na początek twarz, a następnie wynik w rewanżu. Doszło do niego w Bolt Arenie w Helsinkach.

Na zwrot akcji w dwumeczu zanosiło się tylko przez siedem minut w pierwszej połowie. Tak długo HJK prowadził 1:0 za sprawą strzału Lee Erwina, któremu asystował Santeri Hostikka, były skrzydłowy Pogoni Szczecin. Przed przerwą FK Panevezys zdążył doprowadzić do remisu uderzeniem Ernestasa Veliulisa, więc sytuacja wróciła do stanu sprzed meczu. Ekipa z Litwy była o 45 minut od awansu.

W przerwie od razu trzy zmiany w zespole z Helsinek, które wyglądały na akt desperacji trenera Toniego Korkeakunnasa. Zresztą niewiele później była kolejna roszada za kontuzjowanego Lucasa Lingmana. Szkoleniowiec zrezygnował między innymi z napastnika Kaia Meriluoto, znanego ze Stali Mielec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Zmieniali się piłkarze na boisku, ale nie zmieniał się wynik. Z czasem gospodarzom zaczęło brakować wiary w możliwość pozostania w eliminacjach Ligi Mistrzów. Przeważali w posiadaniu piłki, ale nie przekładało się to na gole. Paradoksalnie to gracze FK Panevezys oddawali większą liczbę strzałów celnych. Wynik 1:1 nie zmienił się do ostatniego gwizdka Craiga Pawsona.

Dwumecz, z udziałem Jagiellonii Białystok, rozpocznie się w przyszłym tygodniu (23-24 lipca) na Litwie. Rewanż w Białymstoku 31 lipca o godzinie 20:30.

HJK - FK Panevezys 1:1 (1:1)
1:0 - Lee Erwin 38'
1:1 - Ernestas Veliulis 45'

Pierwszy mecz: 0:3. Awans: FK Panevezys

Składy:

HJK: Jesse Ost - Brooklyn Lyons-Foster (46' Miska Ylitolva), Michael Boamah (46' Joona Toivio), Aapo Halme - Topi Keskinen, Georgios Kanellopoulos, Lucas Lingman (56' Kevor Palumets), Santeri Hostikka (65' Alessandro Albanese), Noah Pallas - Lee Erwin, Kai Meriluoto (46' Luka Plange)

FK: Emil Timbur - Rokas Rasimavicius, Kaspars Dubra, Linas Klimavicius, Robert Mazan - Nicolas Gorobsov, Jovan Cadjenović - Federico Palacios-Martinez (65' Nemanja Bosancić) - Ernestas Veliulis (80' Maarkas Beneta), Sivert Gussias (65' Noel Mbo), Lucas De Vega (88' Nojus Luksys)

Żółte kartki: Hostikka, Halme, Keskinen (HJK) oraz Rasimavicius (FK)

Sędzia: Craig Pawson (Anglia)

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (12)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
17.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystkie wymienione drużyny przez gumofilca z Rybołów grały w fazach grupowych, a Jadźka NIGDY HAHAHAHAHA Chyba nie da się bardziej zaorać HAHAHAHAHAHA 
avatar
szymek zu
17.07.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Przecież ta bialostocka żenada odpadnie już na starcie 
avatar
Empeczek pojazd XXXXL
17.07.2024
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Dla nas liczył się tytuł, a gdzie dojdziemy tam dojdziemy, ważne że nie przegramy z Dudelange, Bachem, Bachem Karabachem, Trencinem, Fc Europą czy Szachtirem i innymi takimi 
avatar
clemek
16.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jadzia bój się! 
avatar
PrawdaBoli1
16.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
PL drużyny boją się każdej drużyny bo kolesiostwa je prowadzą i tylko koryto się liczy dla amatorów