Udany powrót Świderskiego do MLS. Polak wpisał się na listę strzelców [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Charlotte FC / Bramka Świderskiego
Twitter / Charlotte FC / Bramka Świderskiego
zdjęcie autora artykułu

W meczu Austin FC z Charlotte FC padł remis 2:2. Jedną z bramek dla gości zdobył Karol Świderski, dla którego był to pierwszy występ po powrocie z wypożyczenia.

Karol Świderski rundę wiosenną sezonu 2023/2024 spędził na wypożyczeniu w Hellasie Werona. We włoskim klubie rozegrał 15 meczów, w których zdobył dwie bramki. Najczęściej zaczynał spotkania na ławce rezerwowych.

Napastnik został powołany przez Michała Probierza na Euro 2024. Podczas turnieju przebywał na boisku przez 87 minut. Teraz Polak wrócił do drużyny Charlotte FC i wystąpił w meczu ligowym.

Drużyna Świderskiego źle zaczęła niedzielną potyczkę. Już w 11. minucie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Alexandra Ringa. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził były zawodnik Jagiellonii Białystok.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki

Pewnie wykorzystał rzut karny zupełnie myląc przy tym bramkarza, który nie odczytał intencji polskiego piłkarza. Autorem kolejnego gola dla gości był Iuri Tavares, ale ostatnie słowo należało do Austin FC i mecz zakończył się remisem.

W ostatnim czasie sporo spekulowano o przyszłości klubowej Świderskiego, więc postanowił on odnieść się do tej kwestii w rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami.

- Zawodnicy zawsze przenoszą się do lepszych lig, czasami do lepszych drużyn. Zawsze tak było i zawsze tak będzie. Próbowałem. Byłem we Włoszech, w jednej z najlepszych lig w Europie. Ale teraz jestem z powrotem i nie myślę o wyjeździe - powiedział.

Czytaj także: On jest niesamowity. Polak znów to zrobił Karol Świderski zabrał głos ws. przyszłości

Źródło artykułu: WP SportoweFakty