Letnie okienko transferowe w pełni. FC Barcelona najprawdopodobniej już wkrótce podpisze kontrakt z Nico Williamsem (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ), jednak musi również liczyć się ze stratami kadrowymi.
Mowa o Ilkayu Gundoganie. Reprezentant Niemiec ma co prawda ważny kontrakt do końca czerwca 2025 roku, jednak nic nie stoi na przeszkodzie w jego wykupieniu. Zwłaszcza że klub, który zabiega o 33-latka, na brak pieniędzy nie narzeka.
Jak poinformował Esport3, pomocnik dostał bowiem ofertę z katarskiego Al-Sadd, w którym w przeszłości grał i trenował były szkoleniowiec "Dumy Katalonii", Xavi. Kontrakt miałby być podpisany na trzy lata.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki
Gundogan nie przyjął jednak pierwotnej oferty i odesłał Katarczykom swoją propozycję. Obie strony pozostają w kontakcie, wobec czego w najbliższym czasie należy spodziewać się kolejnych doniesień.
Gdyby Niemiec skusił się na ofertę z Kataru, sprawiłby spory zawód Hansiemu Flickowi. Nowy trener FC Barcelony mocno liczy bowiem na swojego rodaka i widzi w nim zawodnika, który byłby kluczowym zawodnikiem w środku pola.
Zobacz także:
Mieli się bić o Ekstraklasę, a tu taka wpadka. Falstart Arki Gdynia