Popis Polaka na oczach Mourinho. Obejrzyj, co wymyślił

Twitter / DSmartDunyasi / Na zdjęciu: asysta Szymańskiego
Twitter / DSmartDunyasi / Na zdjęciu: asysta Szymańskiego

Sebastian Szymański pokazał swój kunszt w eliminacjach Ligi Mistrzów. Pomocnik Fenerbahce Stambuł miał niemały wkład w zwycięstwo 4:3 nad FC Lugano.

We wtorkowy wieczór na Stockhorn Arena spadł grad bramek. Ayman El Wafi zapewnił prowadzenie FC Lugano, ale potem skutecznością błyszczał Edin Dzeko. Niezwykle doświadczony Bośniak dwukrotnie wpakował piłkę do siatki.

W drugiej połowie trwała wymiana ciosów. Miejscowi w 64. minucie doprowadzili do wyrównania za sprawą Urana Bislimiego, lecz podopieczni Jose Mourinho nie odpuszczali i potrzebowali kilkudziesięciu sekund, żeby odpowiedzieć.

Katastrofalny w skutkach błąd w 67. minucie popełnił Lukas Mai. Niemiec stracił koncentrację i sprezentował piłkę Sebastianowi Szymańskiemu. Pomocnik Fenerbahce Stambuł odnalazł się przed polem karnym, po czym fantastyczną asystą obsłużył Dzeko. Snajper skompletował hat-tricka, wykorzystując sytuację sam na sam.

Później na listę strzelców wpisali się jeszcze Ferdi Kadioglu oraz Milton Valenzuela. Fenerbahce wygrało 4:3 na wyjeździe i jest bliżej awansu do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite trafienie. Takie bramki zdarzają się naprawdę bardzo rzadko

Latem Mourinho przejął obowiązki trenera drużyny ze Stambułu i stawia na Szymańskiego. Nie można jednak wykluczyć, że reprezentant Polski zmieni przynależność klubową (więcej TUTAJ).

Czytaj więcej:
Debiut Jose Mourinho. Polak dał o sobie znać

Źródło artykułu: WP SportoweFakty