To z pewnością nie był udany występ Śląska Wrocław przeciwko Riga FC. Wicemistrzowie Polski przegrali w pierwszym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy (0:1, więcej TUTAJ). Rewanż odbędzie się 1 sierpnia we Wrocławiu.
"Riga FC wygrywa pierwszą bitwę wicemistrzów Łotwy i Polski" - komentuje łotewski portal sportacentrs.com.
"Szybkie prowadzenie gospodarzy nastąpiło już w 7. minucie. Po przerwie kibice Śląska, którzy odsłonili torsy, ciężko sapali, widząc co w bramce wyprawia Matrevics i że żadnemu z ich pupilów nie udaje się wyrównać. To Riga przystąpi do rewanżu z jednobramkową przewagą" - dodają dziennikarze.
"Wicemistrzowie Łotwy wygrali u siebie pierwszy mecz ze Śląskiem. Gol padł po nieostrożnej grze obrońców gości. Piłka trafiła do Nianga, który skierował ją do bramki. Po zdobytym golu nasz zespół w dalszym ciągu groźnie atakował bramkę wrocławskiej drużyny. Po przerwie inicjatywę przejął Śląsk, ale Riga zdołała obronić zwycięstwo" - to z kolei opis sports.tvnet.lv.
Dziennikarze serwisu apollo.lv podkreślają, że Riga FC świetnie rozpoczęła rywalizację w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.
"Zwycięstwo w starciu z wicemistrzem Polski na pewno ma swoją wymowę. Dla Riga FC to siódmy start z rzędu w europejskich pucharach. W sezonie 2019/20 udało się dotrzeć do rundy play-off Ligi Europy. Zwycięzca łotewsko-polskiej pary zmierzy się w trzeciej rundzie LKE ze szwajcarskim FC Sankt Gallen lub kazachską drużyną Toboł Kustanaj" - czytamy.
Zobacz:
Nieudany powrót Śląska na europejskie salony. Wynik dwumeczu jest jednak otwarty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niesamowite trafienie. Takie bramki zdarzają się naprawdę bardzo rzadko