29-letni Clement Lenglet jest piłkarzem FC Barcelony od 2018 roku. Ostatnio jednak jego kariera w tym klubie znalazła się na zakręcie. Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w angielskiej Aston Villi. Tam jednak również nie zrobił furory i przed wznowieniem rozgrywek wrócił do Hiszpanii.
Wszystko wskazuje jednak na to, że nie zostanie na długo w Katalonii. Hiszpańskie media donoszą bowiem, że FC Barcelona chce sprzedać swojego stopera. Już wcześniej mówiło się o zainteresowaniu ze strony m.in. Realu Sociedad i AS Milanu. Zdaniem portalu Foot Mercato sprowadzenie 29-letniego stopera rozważa również Atletico Madryt.
Klub ze stolicy Hiszpanii jest obecnie na etapie przebudowy linii obrony po tym, jak odeszli z niego Mario Hermoso i Stefan Savić. Atletico pozyskało już z Realu Sociedad Robina Le Normanda, który był podstawowym stoperem reprezentacji Hiszpanii na Euro 2024.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki
Teraz kolejnym celem drużyny prowadzonej przez Diego Simeone ma być właśnie Lenglet. Przedstawiciele obu klubów podobno rozpoczęli już rozmowy w sprawie transferu.
Foot Mercato donosi ponadto, że FC Barcelona jest zdeterminowana, by szybko sprzedać swojego obrońcę. Klub planuje bowiem przeprowadzenie kilku wzmocnień, w tym zakup m.in. Daniego Olmo i Nico Williamsa. Sytuacja finansowa "Dumy Katalonii" od dawna nie jest jednak najlepsza, dlatego by ściągnąć nowe gwiazdy i spełnić zasady finansowego fair-play potrzebna może być sprzedaż części obecnej kadry.
A Lenglet jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy Barcelony. Foot Mercato informuje, że inkasuje on około 12 milionów brutto za sezon. Obecny kontrakt 29-letniego stopera z "Dumą Katalonii" wygasa w czerwcu 2026 roku. Serwis transfermarkt wycenia go na 10 milionów euro.
Czytaj też:
Spacerek w Walii? "To dobra decyzja. Legia i tak sobie poradzi"
Mistrz Europy zagra w Polsce? Jest decyzja
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)