FC Midtjylland nie zaczęło najlepiej ligowego sezonu. Zespół Adama Buksy dopiero w trzeciej kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo. Wcześniejsze dwa spotkania zakończyły się remisami.
W sobotnim meczu drużyna reprezentanta Polski podejmowała u siebie Aalborg BK. Wiele wskazywało na to, że pierwsza połowa rywalizacji zakończy się bezbramkowym remisem, ale wtedy dał o sobie znać napastnik gospodarzy.
Buksa otrzymał krótkie podanie tuż przed polem karnym. Po przyjęciu piłki zdecydował się na bardzo precyzyjny strzał lewą nogą i dał gospodarzom prowadzenie. Krótko po tym golu obie drużyny zeszły do szatni na przerwę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!
Na 13 minut przed końcem podstawowego czasu gry wynik podwyższył Ola Brynhildsen. Rezultat nie uległ już zmianie i pierwsze zwycięstwo FC Midtjylland w krajowych rozgrywkach stało się faktem.
Dla polskiego napastnika był to drugi występ w lidze i drugi gol. Buksa wpisał się na listę strzelców także w rywalizacji z AGF Aarhus (1:1). Do Danii trafił w lipcu tego roku z RC Lens. W poprzednim sezonie zdobył 16 bramek na wypożyczeniu w Antalyasporze.
FC Midtjylland - Aalborg BK 2:0 (1:0)
1:0 - Adam Buksa 44'
2:0 - Ola Brynhildsen 77'
Czytaj także:
Kuzyn Haalanda dostał "wędkę" po 19. minutach gry. "Trzeba bardziej się skupić"
Media: kolejny Polak może zagrać w La Lidze. Kwota transferu już uzgodniona
Czy Buksa zostanie w Danii królem strzelców? 
