Z Ekstraklasy do I ligi. Nowy napastnik w Wiśle Płock

Materiały prasowe / Fot. Sebastian Wiciński / Wisła Płock S.A. / Na zdjęciu: Piotr Krawczyk przeszedł z Górnika Zabrze do Wisły Płock
Materiały prasowe / Fot. Sebastian Wiciński / Wisła Płock S.A. / Na zdjęciu: Piotr Krawczyk przeszedł z Górnika Zabrze do Wisły Płock

Piotr Krawczyk przeszedł z Górnika Zabrze do Wisły Płock na zasadzie transferu definitywnego. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku i zastąpił w drużynie Jespera Westermarka, z którym rozwiązano umowę.

To jest bardzo intensywne lato w Wiśle Płock. Klub przeprowadził sporo transferów, w dodatku zmienił się trener. Postawiono jasny cel: awans do PKO Ekstraklasy.

Zaczęło się od rozczarowującego remisu z Kotwicą Kołobrzeg na inaugurację, ale później przyszły dwa zwycięstwa z rzędu i atmosfera wokół drużyny uległa znacznej poprawie.

I Wisła z tygodnia na tydzień powinna być jeszcze mocniejsza. Do formy dochodzi Iban Salvador, o którym trener Mariusza Misiura mówi, że będzie jednym z najlepszych piłkarzy w Betclic I lidze. Tymczasem w piątek Wisła sfinalizowała transfer napastnika. Do zespołu na zasadzie transferu definitywnego z Górnika Zabrze dołączył Piotr Krawczyk.

W teorii napastnik, w praktyce mówimy o zawodniku, który w poprzednim sezonie strzelił jednego gola dla Górnika w 23 meczach. Choć żeby być uczciwym trzeba podkreślić, że w większości spotkań wchodził na boisko z ławki. Tylko pięć razy trener Jan Urban stawiał na niego w wyjściowym składzie. Krawczyk był zawodnikiem Górnika od sezonu 2019/20.

Jest zmiana jeden do jednego za Jespera Westermarka, z którym parę dni temu rozwiązano kontrakt za porozumieniem stron. Trener Misiura tłumaczył na jednej z konferencji prasowych, że Westermark nie pasuje do mu do preferowanego stylu gry. Gdyby Wisła grała bardziej bezpośrednio, to byłby idealnym rozwiązaniem, ale "Nafciarze" chcą utrzymywać się przy piłce, więc Szwed przegrywał rywalizację.

Inna sprawa, że Westermark znalazł już nowy klub. Został nowym zawodnikiem Halmstads BK.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę

CZYTAJ TAKŻE:
Sprawdził się czarny scenariusz. Filar Rakowa zerwał więzadła krzyżowe
Kazimierz Moskal: Podaliśmy tlen i podarowaliśmy bramki przeciwnikowi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty