Nowe informacje na temat ataku na ojca Yamala

Getty Images / ANP | Hollandse Hoogte | MAURICE VAN STEEN / Na zdjęciu: Mounir Nasraoui
Getty Images / ANP | Hollandse Hoogte | MAURICE VAN STEEN / Na zdjęciu: Mounir Nasraoui

Rodzina Lamine'a Yamala przeżyła w ostatnim czasie prawdziwy dramat. Ojciec piłkarza, Mounir Nasraoui został zaatakowany nożem i trafił do szpitala. Hiszpańskie media przekazały nowe informacje w tej sprawie.

Dla Lamine'a Yamala to bez wątpienia osoba, na której wsparcie zawsze może liczyć. Jeszcze kilka tygodni temu Mounir Nasraoui świętował wraz ze swoim synem jego sukces na Euro 2024. Tymczasem w środę dziennikarka Mayka Navarro z "La Vanguardia" przekazała, że rodzic 17-latka został zaatakowany nożem (więcej tutaj).

"Mundo Deportivo" przekazało więcej szczegółów na temat tej sprawy. "Pierwsze rokowania były poważne i został przeniesiony na oddział ratunkowy szpitala Can Ruti w Badalonie, ​​dysponujący znacznie większymi środkami niż szpital Mataro. Jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo, jego stan jest stabilny" - napisano na stronie internetowej słynnego dziennika sportowego.

Do akcji wkroczyła już specjalna jednostka z Mataro. Służby działające z lokalnymi władzami przy pomocy świadków zrekonstruowały przebieg zdarzeń. Dokonano również zatrzymania trzech osób, które są podejrzane o próbę zabójstwa. Ciągle trwają poszukiwania czwartego podejrzanego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata

Jak to się stało, że Mounir Nasraoui został zaatakowany? Według relacji świadków ojciec Yamala wyszedł na popołudniowy spacer z psem. Wówczas został oblany wodą z balkonu jednego z okolicznych bloków. Między poszkodowanym a mieszkańcami wywiązała się burzliwa dyskusja. Interweniował nawet patrol straży miejskiej.

Między godziną 21 a 22 Mounir Nasraoui został zaatakowany nożem na parkingu przy ulicy Frank Marshall w dzielnicy Rocafonda w Mataro, gdzie mieszka. Zdarzenie to miało miejsce tuż po zapadnięciu zmroku, dlatego zaskoczony ojciec Yamala nie był nawet w stanie się bronić.

Hiszpańskie media informują, że po ataku na ojca Yamal zaczął odczuwać niepokój, co w pełni zrozumiał. Piłkarz martwi się o jego stan zdrowia. Według najnowszych doniesień Mounir Nasraoui pozostanie jeszcze w szpitalu przez kilka dni na obserwacji.

FC Barcelona jest na bieżąco informowana o rozwoju sytuacji. Tymczasem Yamal pojawił się w czwartkowy poranek na treningu pierwszego zespołu. Nie można wykluczyć, że młody napastnik będzie do dyspozycji Hansiego Flicka na 1. kolejkę nowego sezonu La Ligi. Katalończycy zagrają na wyjeździe z Valencią CF już w sobotni wieczór (17 sierpnia).

Czytaj także:
Sensacyjny zwrot w sprawie Bogacza
W Hiszpanii Lewandowski już pod ostrzałem. "Niepokojące"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty