W meczu 2. kolejki tureckiej Super Lig w Izmirze Goztepe SK - Fenerbahce Stambuł (2:2) doszło do skandalu. Prezes klubu ze Stambułu - Ali Koc - został powalony na ziemię przez jednego z pseudokibiców (patrz zdjęcia) i obrzucony butelkami.
Jak pisze "The Sun", Koc chciał dołączył do fanów gości na trybunach, po tym jak część z nich nie zostało wpuszczonych na obiekt Goztepe Gursel Aksel Stadi w Izmirze.
Napastnik zdołał wtedy wbiec na teren wokół boiska i powalić prezesa Fenerbahce (trenerem zespołu jest słynny Jose Mourinho) na ziemię. Następnie został zatrzymany przez ochronę. Incydent jeszcze bardziej rozwścieczył zwolenników Goztepe, którzy zaczęli wtedy obrzucać Koca butelkami.
Na szczęście, działacz nie odniósł poważniejszych obrażeń. Po meczu Fenerbahce TV wydała oświadczenie. "Jesteśmy świadkami nocy piłkarskiego terroryzmu. Sytuacja była niezwykle niebezpieczna" - napisano w komunikacie.
Gospodarze z kolei twierdzą, że za sytuację odpowiada sam Koc, który ich zdaniem miał prowokować fanów Goztepe.
Jak podkreśla "The Sun", atak w Izmirze to kolejny przykład eskalacji przemocy na stadionach w Turcji, która narasta od lat. W ubiegłym sezonie doszło do pobicia sędziego piłkarskiego przez prezesa klubu Ankaragucu, Faruka Kocę.
Zobacz:
Skandal w Turcji. Dożywotnia dyskwalifikacja
Mocne słowa prezydenta Turcji po skandalu. "Nigdy na to nie pozwolimy"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji