Howard Webb przyjeżdża do Polski. Wiadomo dlaczego

Getty Images /  Michael Regan - UEFA/UEFA via Getty Images / Na zdjęciu: Howard Webb
Getty Images / Michael Regan - UEFA/UEFA via Getty Images / Na zdjęciu: Howard Webb

W przeszłości premier Donald Tusk chciał go... "zabić", teraz Howard Webb pojawi się w Polsce. Wszystko z powodu meczu kwalifikacji Ligi Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

Howard Webb w środę (21 sierpnia) będzie pracować w Lublinie podczas meczu IV rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów Dynamo Kijów - Red Bull Salzburg (początek spotkania o godz. 21:00).

Były angielski sędzia piłkarski, w przeszłości "wróg numer jeden" w Polsce, obecnie jest obserwatorem z ramienia UEFA i na Arenie Lublin będzie oceniać szwajcarskiego arbitra Sandro Scharera i jego zespół.

16 lat temu Webb prowadził mecz Euro 2008 między Polską i Austrią (1:1). W 3. minucie doliczonego czasu gry do drugiej połowy Anglik - przy prowadzeniu Biało-Czerwonych 1:0 - podyktował kontrowersyjny rzut karny dla Austriaków.

Ivica Vastić zdobył wtedy wyrównującego gola dla ekipy gospodarza turnieju mistrzowskiego, a w Polsce na Webba wylała się fala krytyki. Decyzja podjęta przez sędziego została poparta przez UEFA.

Ówczesny premier Donald Tusk, zapytany zaraz po meczu o swoje odczucia, stwierdził jednak, że... jak każdy kibic futbolu nad Wisłą "chciał zabić" w tym momencie sędziego Webba. Wypowiedź Tuska odbiła się wtedy szerokim echem w zagranicznych mediach. Polityk potem przeprosił za swoje słowa.

Zobacz:
Rozwścieczył miliony Polaków. Kaczyński i Tusk mówili jednym głosem
Lewandowski ujawnia. "Webb przyznał się do błędu"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty