Skandal miał miejsce w trakcie spotkania 3. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Cracovią a Widzewem Łódź. Gospodarze ponieśli porażkę 1:3, aczkolwiek w pewnym momencie wydarzenia boiskowe zeszły na dalszy plan.
Kibice obu drużyn wspięli się na dach stadionu przy Kałuży 1. Sympatycy "Pasów" ukradli flagę wywieszoną przez fanów przyjezdnych, którzy zastosowali również środki pirotechniczne. Sędzia postanowił przerwać mecz na kilka minut.
Do akcji musieli wówczas wkroczyć strażacy. Niestety, kibice Widzewa narazili klub z Krakowa na niemałe straty finansowe. Rzecznik prasowa Marzena Młynarczyk-Warwas podała w serwisie X szczegóły kosztorysu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening
"Na podstawie przeprowadzonych ekspertyz całkowita naprawa zniszczeń na sektorze gości wynosi 74 459,49 zł netto. Przewidujemy, że najpóźniej w połowie listopada cały stadion zostanie oddany do użytku" - poinformowała przedstawicielka Cracovii.
Dodajmy, że wskutek działań kibiców uszkodzona została część konstrukcji dachu na stadionie Cracovii (więcej TUTAJ). Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że wstępnie straty szacowano nawet na ponad 100 tysięcy złotych.
Czytaj więcej:
Oficjalnie. Była gwiazda FC Barcelony ma nowy klub